Reklama
Rozwiń
Reklama

Jak Rosjanie uprowadzają ukraińskie dzieci. Pięć scenariuszy

Daria Herasymczuk, doradca prezydenta Ukrainy ds. praw dziecka i rehabilitacji dziecka powiedziała, że Rosja wykorzystuje obecnie co najmniej pięć scenariuszy uprowadzania ukraińskich dzieci.

Publikacja: 15.03.2023 21:42

Jak Rosjanie uprowadzają ukraińskie dzieci. Pięć scenariuszy

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 385

- Pierwszy scenariusz jest wtedy, gdy oni (okupanci - red.) najpierw zabijają rodziców, a potem uprowadzają dziecko, które w tym czasie ukrywało się z innymi dorosłymi. Na przykład w piwnicy w Mariupolu - powiedział Herasymchuk.

Drugi scenariusz to sytuacja, gdy dziecko i rodzice zostają rozdzieleni podczas tzw. działań filtracyjnych. - Podczas filtracji rodzice są zatrzymywani z różnych powodów lub bez powodu. Następnie zabierają dziecko i mówią mu, że rodzice już go nie potrzebują, że zostanie ono adoptowane przez obywateli Rosji lub umieszczone w rodzinie zastępczej, a rodzice nie przyjdą go więcej zobaczyć - dodała.

Czytaj więcej

Bitwa o Bachmut. Ukraińscy żołnierze mówią o "wysyłaniu na śmierć"

Trzeci scenariusz, według Herasymczuk, zakłada sytuację, w której warunki na okupowanych terytoriach całkowicie nie nadają się do zamieszkania i Rosjanie proponują rodzicom wysłanie dzieci do rosyjskich obozów na tzw. rehabilitację lub wypoczynek. Dziecko nie jest później zwracane.

Reklama
Reklama

Rosjanie pozbawiają również rodziców praw rodzicielskich na mocy tzw. "praw" władz okupacyjnych i następnie wysyłają dziecko na terytorium Federacji Rosyjskiej.

Według piątego scenariusza Rosjanie uprowadzają dziecko bezpośrednio z placówek opiekuńczych. - To znaczy, że oni (Federacja Rosyjska - red.) nie zatwierdzają korytarzy humanitarnych dla Ukrainy, a my nie możemy zabrać tych dzieci - powiedziała.

- Zabierają dzieciom telefony komórkowe, pozbawiają je możliwości kontaktowania się z krewnymi i nie zapisują kontaktów rodzinnych. Robi się to po to, by dziecko nie mogło zgłosić miejsca pobytu i byśmy nie mogli go odnaleźć - podsumowała rzeczniczka, dodając, że do tej pory uprowadzono lub wywieziono do Rosji kilkaset ukraińskich dzieci.

Konflikty zbrojne
„Wyglądał na spanikowanego”. Poważne oskarżenia byłego rzecznika wobec Beniamina Netanjahu
Konflikty zbrojne
„Państwo Islamskie" nie daje o sobie zapomnieć
Konflikty zbrojne
Kto tropi rosyjskich generałów? Kolejny zamach w Moskwie
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1397
Konflikty zbrojne
USA ścigają tankowiec? To już kolejny w tym tygodniu
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama