Dreptanie wokół Bachmutu

Rosyjskich najemników dzieli już tylko około 10 kilometrów od zamknięcia okrążenia wokół miasta, ale im się to nie udaje.

Publikacja: 12.03.2023 21:00

Dreptanie wokół Bachmutu

Foto: AFP

Najemni żołnierze z firmy Wagner próbują się przebić przez ukraińską obronę na północy zachód i południowy zachód od miasta.

– Już dwa tygodnie nie było na froncie poważnych ruchów, wróg nie jest w stanie zamknąć kleszczy i okrążyć Bachmutu. My prowadzimy tylko działania stabilizacyjne, tzn. małe, lokalne kontrataki, odrzucające wroga, gdy za bardzo zbliży się do dróg prowadzących do miasta – powiedział dziennikarzom ukraiński żołnierz z Bachmutu Andrij Babiczew.

Czytaj więcej

Daniłow: Przedmieścia Bachmutu zasłane ciałami rosyjskich żołnierzy

W ciągu ubiegłego tygodnia Prigożin informował, że jego najemnicy zajęli część miasta na wschód od rzeki Bachmutki. Jak się zdaje, Ukraińcy wycofali się stamtąd wcześniej, niezauważeni przez Rosjan, a najemnicy przez kilka dni musieli przeczesywać opuszczone rejony. Podobny manewr ukraińskie oddziały wykonały latem ubiegłego roku, opuszczając Siewierodonieck.

Wschodnia część Bachmutu to zabudowa willowa, którą dobrze widać z wielopiętrowych budynków z zachodniego brzegu. Sama rzeczka ma około 20 metrów szerokości, ale dzięki wyższym budynkom Ukraińcy utrzymują teraz Rosjan na dystans do 400 metrów, ostrzeliwując precyzyjnie teren.

Jednocześnie jednak najemnicy walczą o wioski na północy zachód od miasta, zagrażając pełnym okrążeniem ukraińskich oddziałów. Tyle że tej groźby nie potrafią sfinalizować od dwóch tygodni.

Na razie rosyjskie ataki ustały. Prigożin skarży się cały czas, że rosyjska armia nie dostarcza amunicji jego oddziałom. W sobotę nagrał oświadczenie w jednym ze zdobytych domów Bachmutu, wyliczył w nim, że potrzebuje pocisków wartych około miliarda dolarów, by opanować całe miasto. Nie wydaje się, by rosyjski sztab generalny chciał mu przekazać taką ilość amunicji.

Mimo to ostatnie sukcesy atakujących – choć okupione ogromnymi stratami – zdają się wskazywać, że ośmiomiesięczna obrona Bachmutu może powoli zbliżać się do końca. Nawet sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg dopuszcza, że miasto w ciągu kilku najbliższych dni zostanie opuszczone przez Ukraińców.

Stoltenberg ma przy tym na myśli zorganizowany odwrót, a nie paniczną ucieczkę – jak z Siewierodoniecka. Nic bowiem nie wskazuje na to, by ukraińscy żołnierze broniący Bachmutu zaczęli panikować, mimo iż ich sytuacja jest bardzo ciężka, głównie z powodu świadomości, że wróg jest już za plecami i mogą zostać okrążeni.

– Jeśli Ukraińcy cofną się (z miasta), to jeszcze nie znaczy, że Rosjanie pójdą do przodu – sądzi jeden z kijowskich analityków. Według zgodnej opinii ukraińskich obserwatorów na zachód, północy zachód i północ od Bachmutu obrońcy budują kolejną linię obrony (możliwe nawet, że dwie) i jest ona już ukończona, lub wkrótce będzie.

– Dalej (za Bachmutem) zaczyna się inny krajobraz, znacznie mniej jest stepowego, otwartego terenu, zaczynają się jary, małe wąwozy, niewielkie, ale strome wzgórki – mówi.

Doświadczenia z walk latem o Siewierodonieck i Łysyczańsk wskazują, że po długich szturmach miast rosyjskie oddziały nie są w stanie wykorzystywać sukcesów, gdyż po prostu nie mają już sił na kontynuowanie natarcia.

– My tylko obserwujemy, jak bardzo oni rozciągną swoje pozycje. Jak parówki – łatwiej będzie ich potem pokroić – pociesza Babiczew.

Wszyscy analitycy podkreślają, że w pobliżu Bachmutu znajdują się znaczne siły ukraińskie, ale dowództwo nie decyduje się na skierowanie ich do walki. Bój o miasto toczony jest cały czas przez te same jednostki, pozostałe szykują się najwyraźniej dopiero do wiosennego kontrataku.

Najemni żołnierze z firmy Wagner próbują się przebić przez ukraińską obronę na północy zachód i południowy zachód od miasta.

– Już dwa tygodnie nie było na froncie poważnych ruchów, wróg nie jest w stanie zamknąć kleszczy i okrążyć Bachmutu. My prowadzimy tylko działania stabilizacyjne, tzn. małe, lokalne kontrataki, odrzucające wroga, gdy za bardzo zbliży się do dróg prowadzących do miasta – powiedział dziennikarzom ukraiński żołnierz z Bachmutu Andrij Babiczew.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 798
Konflikty zbrojne
Sąsiad Rosji tworzy nowe jednostki wojskowe. Pierwsza powstanie już w czerwcu
Konflikty zbrojne
USA kupiły 81 poradzieckich samolotów? Pojawiły się wątpliwości
Konflikty zbrojne
Ukraińcy giną uciekając przed wcieleniem do wojska. Głównie na jednej granicy
Konflikty zbrojne
Księżna Edynburga na ogarniętej wojną Ukrainie. Pierwsza taka wizyta
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO