Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz mówił w rozmowie z Polsat News między innymi o tym, że Rosja w nocy z czwartku na piątek wysłała nad Ukrainę militarne drony. - Wróg jest bezczelny i nadal stosuje ataki terrorystyczne. W stolicy zniszczony jest jeden z budynków administracyjnych, a w innym – mieszkalnym są uszkodzone okna. Na szczęście nie ma ofiar - powiedział. Dyplomata zapewnił także, iż jego kraj "staje się coraz bardziej skuteczny w zestrzeliwaniu dronów i rakiet” między innymi dzięki wsparciu sojuszników, w tym Polski.
Jak podkreślił Wasyl Zwarycz, Ukraińcy są "zdeterminowani" i nie utkwili w desperacji. - Jednoczymy się, aby przetrwać zimę. Nikt nie może dać się zastraszyć - zaznaczył.
Dyplomata skomentował również doniesienia z Białorusi, której władze twierdzą, że na ich terytorium spadła ukraińska rakieta. - Białorusini wystosowali notę protestacyjną do ambasadora Ukrainy w Mińsku, ale chciałbym zwrócić im uwagę, że takie noty lepiej kierować do Rosji, która wykorzystuje terytorium Białorusi do ataków na nasz kraj, niosąc śmierć i zniszczenie - powiedział. Jak dodał, to Rosja wystrzeliwała rakiety S-300 w regionach przygranicznych. - Nie ukrywamy, że to może być celowa prowokacja strony rosyjskiej, aby wciągnąć Białoruś w wojnę jeszcze bardziej - podkreślił.
Czytaj więcej
Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, apeluje w rozmowie z DPA do państw członkowskich Sojuszu o większe dostawy broni na Ukrainę.
Jak zapewnił ambasador, Kijów jest otwarty na śledztwo ws. upadku rakiety na terenie Białorusi. - Ale chcemy, by uczestniczyli w nim eksperci z krajów niezwiązanych z Rosją i prowadzeniem agresji na Ukrainę - podkreślił.