Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 230

Estoński minister spraw zagranicznych Urmas Reinsalu we wtorek wezwał sojuszników Ukrainy, aby „nie przerażali się” ostrzeżeniami ambasadora Rosji w USA o przekraczaniu „czerwonych linii” poprzez dostarczanie broni do Kijowa.

- Cała polityka ugłaskiwania Putina – co może w niektórych przypadkach stosowaliśmy, aby uniknąć eskalacji – doprowadziła nas dokąd? Do tego ludobójczego typu wojny - mówił Reinsalu. - Nie powinniśmy się bać. Co jeszcze może się zdarzyć? Dzieje się ludobójstwo i w  imię dobra ludzkości i bezpieczeństwa Europy musimy działać - mówił stanowczo estoński polityk.

Reinsalu powiedział, że nuklearne groźby Putina są częścią gry w rosyjską ruletkę, którą prowadzi Putin, a sojusznicy Ukrainy i ona sama "nie powinni wpaść w tę pułapkę".

Minister dodał, że Ukrainie potrzebny jest „nowy produkt krajów zachodnich do obrony przeciwlotniczej, szczególnie do obrony obszarów cywilnych, infrastruktury obywatelskiej, zwłaszcza przed nadejściem zimy”.