Reklama
Rozwiń
Reklama

Były prezydent Rosji grozi kolejnymi atakami i "demontażem reżimu w Kijowie"

"Pierwszy epizod się rozegrał. Będą kolejne" - napisał na swoim kanale w serwisie Telegram były prezydent Rosji, a obecnie zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, Dmitrij Miedwiediew.

Publikacja: 10.10.2022 15:08

Dmitrij Miedwiediew

Dmitrij Miedwiediew

Foto: PAP/EPA

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 229

Miedwiediew umieścił w sieci wpis po atakach rakietowych, jakie Rosja przeprowadziła w poniedziałek na Kijów i na wiele innych ukraińskich miast (m.in. Lwów, Dniepr, Żytomierz i Tarnopol).

Wcześniej były prezydent Rosji mówił w wywiadzie z kremlowską propagandzistką, odniósł się do sobotniej eksplozji na Moście Krymskim, która doprowadziła do częściowego uszkodzenia przeprawy. Od niedzieli wieczorem władze rosyjskie informują o ustaleniach wskazujących na to, że za atakiem na most stoi Ukraina.

Celem naszych przyszłych działań, moim zdaniem, powinno być całkowite zdemontowanie politycznego reżimu na Ukrainie

Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji

- Nie ma wątpliwości, że Ukraina była w to zamieszana i nigdy nie było - podkreślił Miedwiediew. Były prezydent mówił też, że odpowiedzią Rosji na atak na Most Krymski może być "tylko bezpośrednie zniszczenie terrorystów". - Taki jest zwyczaj na świecie. To jest to, na co oczekują obywatele Rosji - mówił.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Były prezydent Rosji o ataku na Most Krymski: Sprawcą jest Ukraina

W umieszczonym po porannych atakach wpisie w serwisie Telegram Miedwiediew, oprócz grożenia kolejnymi atakami, przedstawia "swoje osobiste stanowisko".

"Nie mogę o nim teraz nie wspomnieć. Ukraińskie państwo w obecnej konfiguracji, z nazistowskim reżimem politycznym będzie stanowić stałe, bezpośrednie i oczywiste zagrożenie dla Rosji. Dlatego, aby chronić nasz naród i granice naszego państwa, celem naszych przyszłych działań, moim zdaniem, powinno być całkowite zdemontowanie politycznego reżimu na Ukrainie" - stwierdził.

Konflikty zbrojne
„Państwo Islamskie" nie daje o sobie zapomnieć
Konflikty zbrojne
Kto tropi rosyjskich generałów? Kolejny zamach w Moskwie
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1397
Konflikty zbrojne
USA ścigają tankowiec? To już kolejny w tym tygodniu
Konflikty zbrojne
Rosyjski statek nadał sygnał SOS i zacumował u wybrzeży Szwecji. Co ma na pokładzie?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama