Haidai zapowiedział, że ewakuacja z obwodu będzie kontynuowana nawet w sytuacji, jeśli strona ukraińska i rosyjska nie uzgodnią otwarcia korytarza humanitarnego (we wtorek taki korytarz z obwodu ługańskiego nie został otwarty).
Gubernator zapewnił, że władze obwodu dysponują autobusami do ewakuacji cywilów i paliwem.
Czytaj więcej
Trwają walki o Rubiżne i Popasną. Stały ostrzał innych pokojowych miast. Piekło. Ofensywa się zaczęła - pisze na swoim profilu na Facebooku gubernator obwodu ługańskiego, Serhij Haidai.
- Ci, którzy pozostają (na terenie obwodu - red.) obawiają się utraty swojej własności. Próbujemy ich przekonać, ale nie popełnijcie błędu: to ewakuacja, nie deportacja, deportację przeprowadzają orkowie (Rosjanie - red.). Niestety najlepszą motywacją dla ludzi jest sytuacja, gdy pociski lub bomby spadną na ich schronienie, dom lub gdy zobaczą nad ranem zwłoki sąsiadów - mówił Haidai.