Mer Charkowa: Miasto zjednoczone jak nigdy. Jesteśmy jedną pięścią

Mer Charkowa, Ihor Terechow, nazwał ostrzał miasta za pomocą wyrzutni rakietowych Grad, "zbrodnią, która ma na celu zniszczenie narodu ukraińskiego".

Publikacja: 01.03.2022 06:03

Gruzy szkoły w Charkowie

Gruzy szkoły w Charkowie

Foto: AFP

"Nikt, nawet w koszmarach w Charkowie, nie wyobrażał sobie, że Rosjanie będą strzelać do cywilów w ich domach. To, co widziałem na własne oczy jak popełniana jest zbrodnia na oczach całego świata" - czytamy na stronie rady miejskiej Charkowa na Facebooku.

W wyniku ostrzału Charkowa uszkodzone miały zostać budynki mieszkalne, a część osiedli straciło dostęp do wody i elektryczności.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Konflikty zbrojne
Rosyjska ofensywa ostatecznie utknęła. Eksperci jednak nie chcą uwierzyć, że to już jej koniec
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 815
Konflikty zbrojne
Jak duże jest rosyjskie zagrożenie? Niemieccy politycy przestrzegają, obywatele się nie boją
Konflikty zbrojne
Ukraina upamiętnia ofiary ludobójstwa na Tatarach krymskich
Konflikty zbrojne
Rosjanie po raz pierwszy skutecznie uderzyli w Starlinki. Ukraińska brygada "oślepiona"