Reklama

NATO: Szpica przybędzie na Wschód

NATO potwierdza przywiązanie do obrony zbiorowej i rozmieszcza dodatkowe siły w Europie Wschodniej. Obiecuje też praktyczną pomoc Ukrainie.

Publikacja: 25.02.2022 21:10

NATO: Szpica przybędzie na Wschód

Foto: AFP

Korespondencja z Brukseli

W piątek odbył się nadzwyczajny, przeprowadzony w formie wirtualnej szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego. — Nie pozostawiamy żadnych wątpliwości. Zrobimy wszystko, aby chronić i bronić każdego Sojusznika. I każdy cal terytorium NATO — powiedział po spotkaniu Jens Stoltenberg, sekretarz generalny Sojuszu. Norweg przypomniał, że już w odpowiedzi na trwające od wielu miesięcy gromadzenie sił rosyjskich przy granicy z Ukrainą NATO zwiększyło swoją obecność na wschodniej flance. Stany Zjednoczone, Kanada i europejscy sojusznicy rozmieścili tysiące dodatkowych żołnierzy we wschodniej części Sojuszu. — Mamy ponad 100 odrzutowców w ponad 30 różnych lokalizacjach. I ponad 120 statków od Dalekiej Północy po Morze Śródziemne — mówił Stoltenberg. Teraz w obliczu brutalnej inwazji na Ukrainę NATO uruchamia, po raz pierwszy w kontekście obrony zbiorowej, siły bardzo szybkiego reagowania, zwane też szpicą (VJTF), które liczą 5 tysięcy żołnierzy. W gotowości są także tzw. siły odpowiedzi, których VJTF jest częścią, ale jakie komponenty oraz czy i gdzie zostaną rozmieszczone, to zależy od generała Toda Woltersa, szefa sił połączonych NATO. Siły odpowiedzi liczą w sumie 40 tys. żołnierzy.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Rosja: Pięciokrotny wzrost konfiskat majątków w czasie wojny. Kreml łata budżet
Konflikty zbrojne
Będzie rozmowa Trump-Zełenski o Tomahawkach. Ale najpierw telefon do Putina
Konflikty zbrojne
Władimir Putin podjął decyzję: wojna będzie trwała jeszcze co najmniej pół roku
Konflikty zbrojne
„Zielone ludziki” przy granicy z Estonią. Gen. Polko: Nie bądźmy jak generał Percival
Konflikty zbrojne
Donald Trump mówi o Tomahawkach dla Ukrainy. Zapowiada rozmowę z Władimirem Putinem
Reklama
Reklama