W prawyborach KO niespodzianki nie było – Radosław Sikorski walczył dzielnie, ale Rafał Trzaskowski zbyt dobrze „opatrzył się” jako kandydat na prezydenta przez ostatnie pięć lat, na co wskazują w zasadzie wszystkie sondaże. Dziś faworytem wyborów prezydenckich byłby oczywiście zarówno Trzaskowski, jak i Sikorski, a także pewnie każdy inny kandydat wskazany przez KO. Ale sondaże pokazują, że Trzaskowski jest faworytem do kwadratu, przemawia też za nim udana kampania wyborcza w 2020 roku, gdy w II turze zdobył ponad 10 mln głosów, choć widzowie TVP i TVP Info częściej widywali Yeti niż jego.