Aktualizacja: 22.05.2025 05:13 Publikacja: 04.06.2024 16:55
Foto: PAP/Szymon Pulcyn
Dla mojego pokolenia – dzisiejszych 30-latków – to już tylko kombatanckie historie. Czytamy o tym „narodowym zrywie”, „wielkim zwycięstwie demokracji” i „niepohamowanym pędzie ku wolności” trochę tak, jak czyta się o Bitwie Warszawskiej. Powstrzymaliście marsz komunizmu, brawo. Cała Europa powinna być wam wdzięczna, jasne. Wielki sukces polskiego ducha, oczywiście. Ale raz: to było strasznie dawno temu. A dwa: zachowując wszelkie proporcje względem 1920 roku i potem zamachu majowego oraz II wojny światowej – ta wasza radość też nie trwała przecież zbyt długo, bo szybko przyszły wielkie narodowe porażki. I nie czarujmy się: za te porażki wasze pokolenie też jest jak najbardziej odpowiedzialne.
Poprzedni układ polityczny miał rząd i prezydenta. Zdezorganizował i skłócił kraj, więc teraz szansę należy w tr...
Czy Szymon Hołownia zamierza porzucić politykę? Informacje z Polski 2050 wskazują, że nie ma takiego zamiaru. Pl...
Rafał Trzaskowski z gaśnicą, Rafał Trzaskowski witający się słowami „szczęść Boże”, Rafał Trzaskowski ściskający...
Sławomir Mentzen i Adrian Zandberg paradoksalnie są w podobnej sytuacji. Żadnemu nie opłaca się oficjalnie poprz...
Po pierwszej turze wyborów prezydenckich panuje zgoda, że nie wiemy, kto wygra. Ale to, co już wiemy, jest przyg...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas