Michał Szułdrzyński: Obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, czyli Trzecia Droga walczy o podmiotowość w koalicji

Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz przekonują, że kwestia składki zdrowotnej to ich „być albo nie być” w koalicji z KO i Lewicą. Czy rząd Tuska przez to upadnie? Nie, koalicjant musi się wywiązać z obietnicy złożonej ważnej części elektoratu.

Aktualizacja: 04.03.2024 15:39 Publikacja: 04.03.2024 13:06

Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia

Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia

Foto: PAP, Rafał Guz

Można odnieść wrażenie, że napięcia w koalicji wywołują znacznie więcej emocji, niż wynikałoby to z chłodnej politycznej analizy. Przez poprzednich osiem lat Polską rządził jeden człowiek, Jarosław Kaczyński, a i on często gubił się w wojnach frakcji w PiS, żądaniach koalicjantów, ultimatach itp.

Na czym polega podmiotowość partii w tak szerokich koalicjach, jak Hołowni i Kosiniaka-Kamysza z KO i Lewicą?

Koalicja, która wyłoniła się w wyborach 15 października, jest chyba najbardziej pluralistyczną z wszystkich, które dotąd rządziły Polską. Jest to w istocie koalicja prawicowo-lewicowa w jednym, konserwatywno-postępowa w drugim oraz liberalno-antyliberalna w trzecim wymiarze. I chyba przez to dość dobrze oddaje złożoność i wielość podziałów, które przebiegają w polskim społeczeństwie. Na pewno lepiej niż monolityczne Prawo i Sprawiedliwość.

Czytaj więcej

Spotkanie liderów koalicji nie przyniosło decyzji. W poniedziałek powrót do tematu aborcji

Jednym z elementów dobrej współpracy w koalicji jest podmiotowość. Każdy jej człon musi mieć poczucie, że dzięki trwaniu koalicji jest w stanie realizować swoją tożsamość, budować swoją rozpoznawalność itp. W tym sensie zarządzanie koalicją to nieustanne zarządzanie podmiotowością wszystkich jej członów.

Po tym przydługim wstępie można przejść do rzeczy i wyjaśnić, dlaczego liderzy Trzeciej Drogi tak mocno w ostatnich dniach postawili na kwestię zmniejszenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. To oczywisty efekt walki o podmiotowość w koalicji.

Dlaczego Lewica postanowiła mocniej postawić na kwestie związane z aborcją?

Przez kilka ostatnich tygodni Lewica czuła się w koalicji marginalizowana. Widząc, że zbliżające się wybory samorządowe mogą jej pójść źle, postanowiła się wyróżnić i mocniej zaakcentowała w wewnątrzkoalicyjnych umowach sprawę aborcji.

Jak zauważyła w „Newsweeku” Dominika Długosz, Lewica coraz mniej różni się do Koalicji Obywatelskiej, której wyrazista lewicowa posłanka została szefową Ministerstwa Edukacji Narodowej. W dodatku to Koalicja Obywatelska przeforsowała w Sejmie projekt pigułki „dzień po” bez recepty, co również jest elementem progresywnego programu.

Dlaczego Trzecia Droga uważa temat obniżenia składki zdrowotnej za tak ważny?

Ale to okazało się problematyczne dla liderów Trzeciej Drogi, a szczególnie PSL. Po prostu to temat dla nich niewygodny ze względu na konserwatywny charakter tej partii – pamiętajmy, że w ugrupowaniu Władysława Kosiniaka-Kamysza znaleźli się politycy, którzy odeszli lub zostali wykluczeni z Platformy za zbyt konserwatywne, jak na ewolucję tej partii, poglądy, ale są w nim postaci takie, które nie zmieściły się w PiS, bo były zbyt umiarkowane, ale jednak mają serce po prawej stronie. Ale i Polska 2050 Szymona Hołowni nie podchodzi entuzjastycznie do pełnej liberalizacji aborcji, proponując w tej sprawie referendum, co jest z kolei nie do zaakceptowania przez Lewicę.

Polityk Trzeciej Drogi irytował się kilka dni temu w rozmowie z „Rzeczpospolitą”: – Aborcja, pigułka „dzień po”, a kiedy zaczniemy się zajmować tematami, które są ważne dla naszych wyborców?

Czytaj więcej

Trzecia Droga: Nie będzie zmian w składce zdrowotnej, to nie będzie koalicji

Bo liderzy partii Szymona Hołowni zwracają uwagę, że przedsiębiorcy to bardzo ważna część ich elektoratu. A podwyższona przez Polski Ład składka zdrowotna stała się dla wielu z nich poważnym obciążeniem. Dlatego obietnica uporządkowania tej daniny była tak ważna dla wielu z nich. Znalazła się ona nie tylko na liście 100 konkretów Koalicji Obywatelskiej, ale też w umowie koalicyjnej.

Czy koalicja się rozpadnie, jeśli składka zdrowotna nie zostanie zmniejszona?

Jednak w ubiegłym tygodniu z rządu popłynęły sygnały, że w najbliższym czasie nie ma możliwości budżetowych, by wprowadzić zmiany w tej składce. Paradoksalnie to dla Trzeciej Drogi dobra wiadomość. Bo może swoją podmiotowość zaznaczyć, angażując się w batalię o obniżenie składki zdrowotnej. Dlatego w weekend Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał, że kwestia poboru składki jest jednym z najważniejszych punktów programowych, a Szymon Hołownia powiedział, że to „być albo nie być” Trzeciej Drogi w koalicji rządzącej.

Nie, koalicja się przez to nie rozpadnie, nie będzie przyspieszonych wyborów. Po prostu Trzecia Droga musi walczyć, by koalicja szanowała jej tożsamość i podmiotowość.

Można odnieść wrażenie, że napięcia w koalicji wywołują znacznie więcej emocji, niż wynikałoby to z chłodnej politycznej analizy. Przez poprzednich osiem lat Polską rządził jeden człowiek, Jarosław Kaczyński, a i on często gubił się w wojnach frakcji w PiS, żądaniach koalicjantów, ultimatach itp.

Na czym polega podmiotowość partii w tak szerokich koalicjach, jak Hołowni i Kosiniaka-Kamysza z KO i Lewicą?

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Komentarze
Jan Skoumal: Pocztówka z Głubczyc do szefowej niemieckich nacjonalistów
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Amerykański majstersztyk Beniamina Netanjahu. Przemowa w Kongresie Amerykanom się spodobała
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Roman Giertych ratuje koalicję. Znowu
Komentarze
Bartłomiej Sawicki: Nowe opłaty od emisji uderzą Polaków po kieszeni, bo rząd nie uczy się na błędach
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Krzykiem i przekleństwami prawa aborcyjnego się nie zmieni