Dobrze pokazują to dwie konferencje prasowe w poniedziałek, na starcie roku i de facto na start nowego etapu kampanii wyborczej. Zmienia się jedno: wszystkim zostaje coraz mniej czasu na ostateczne decyzje co do przyszłości. Bo wyborczy i sejmowy kalendarz jest nieubłagany.
W poniedziałek w Sejmie politycy Solidarnej Polski - w tym minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro - kontynuowali temat tęczowych opasek zespołu Black Eyed Peas z “Sylwestra Marzeń”. Ziobro stwierdził, że tęcza jest “symbolem opresji” i zapowiedział rozmowę na ten temat z premierem Mateusze Morawieckim. Solidarna Polska próbując cały czas odróżnić się od PiS jest skazana na poszukiwanie takich tematów, które są jednocześnie potencjalnie istotne dla wyborców PiS i szeroko pojętej prawicy, a z drugiej strony niosą medialnie i budują polaryzację.
Czytaj więcej
Niestety piękny symbol tęczy nie uosabia dzisiaj wartości, o których środowiska LGBT głośno krzyczą - wolności, miłości, tolerancji, swobody, wolnej dyskusji. Jest zaprzeczeniem wszystkich tych pojęć - mówił na konferencji prasowej w Sejmie minister sprawiedliwości, lider Solidarnej Polski, Zbigniew Ziobro.
Nawet jeśli ogólnie są kompletnie trywialne - w kontekście geopolityki, gospodarki, inflacji, mieszkalnictwa, edukacji, bezpieczeństwa itd. Dla opozycji to wygodne - dużo łatwiej budować polaryzacje na osi z Ziobrą niż z premierem Morawieckim, który w poniedziałek zadeklarował, że PiS jest “partią tolerancji i zrozumienia dla różnych środowisk”, która nie planuje cenzurować wolności artystycznej.
Czytaj więcej
Atak na TVP jest ofensywą ziobrystów przeciw Nowogrodzkiej i PiS oraz przeciw decyzji o wysłaniu Jacka Kurskiego na posadę marzeń do Banku Światowego.