Po cichu Google ogranicza użytkownikom liczbę plików w chmurze. Tajemniczy limit

Koncern bez rozgłosu ustawił nowy limit plików, jakie można przechowywać w chmurze Google Drive. Gdy ktoś próbuje go przekraczać, widzi komunikat o błędzie, a nie wyczerpaniu limitu.

Publikacja: 04.04.2023 13:38

Nad użytkowników chmury Google nadciagają prawdziwe chmury. Koncern ustanowił limit plików na użytko

Nad użytkowników chmury Google nadciagają prawdziwe chmury. Koncern ustanowił limit plików na użytkownika

Foto: Bloomberg

W ten sposób Google unika wprost powiedzenia, że faktycznie próbuje ograniczać wykorzystywanie przez użytkowników swojej chmury, która jest bardzo popularnym narzędziem do magazynowania oraz udostępniania plików i kopii zapasowych. Jednak jak informuje serwis Ars Technica, to się może zmienić, bowiem już w lutym Google zupełnie bez rozgłosu ustanowił limit wynoszący 5 milionów plików na użytkownika.

Użytkownik serwisu o nicku Reddit ra13 podaje, że od lutego właśnie użytkownicy indywidualni korzystający z Google One jak i klienci biznesowi Google Workspace, gdy przekraczają limit 5 mln plików widzą komunikat o błędzie. Wspomniany limit nie dotyczy udostępnionych plików, których liczba jest już od jakiegoś czasu ograniczona do 400 tys.

Czytaj więcej

„Nie zabijajcie ChatGPT". Europa może zablokować superinteligentnego bota

Zapytane o powody takiej zmiany w popularnej usłudze Google tłumaczy w oświadczeniu, że ograniczenie plików ma na celu zapobieganie nadużyciom, które mogą jej zaszkodzić. Firma podkreśla, że w sumie niewielka część jej klientów przechowuje w chmurze aż tak ogromne zasoby danych.

Jednak jeden z użytkowników oszacował, że posiadacz konta Google One o pojemności 2 TB może stanąć przed takim dylematem, jeśli średni rozmiar pliku wynosi 400 KB lub mniej. W efekcie osoba trzymająca choćby kopie zapasowe dużej liczby niewielkich plików może szybko odczuć takie ograniczenia.

Strony produktów i pomocy technicznej Google wciąż ani słowem nie wspominają o limicie plików, a żeby utrudnić życie użytkownikom firma nie zdecydowała się na wprowadzenie licznika plików. Trudno więc dowiedzieć się, czy limit jest bliski do wyczerpania, czy może już został przekroczony.

W ten sposób Google unika wprost powiedzenia, że faktycznie próbuje ograniczać wykorzystywanie przez użytkowników swojej chmury, która jest bardzo popularnym narzędziem do magazynowania oraz udostępniania plików i kopii zapasowych. Jednak jak informuje serwis Ars Technica, to się może zmienić, bowiem już w lutym Google zupełnie bez rozgłosu ustanowił limit wynoszący 5 milionów plików na użytkownika.

Użytkownik serwisu o nicku Reddit ra13 podaje, że od lutego właśnie użytkownicy indywidualni korzystający z Google One jak i klienci biznesowi Google Workspace, gdy przekraczają limit 5 mln plików widzą komunikat o błędzie. Wspomniany limit nie dotyczy udostępnionych plików, których liczba jest już od jakiegoś czasu ograniczona do 400 tys.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
IT
Polskie paradoksy dostosowań do unijnej dyrektywy
IT
Lawinowo przybywa programistów na swoim. Mają bardzo niepewną przyszłość
IT
Nowi królowie IT. Już nie programiści czy developerzy zarabiają najwięcej
IT
Najnowsze trendy, światowi eksperci i przyszłość biznesu
IT
Dassault Systèmes prezentuje koncepcję Przemysłu 4.0 na żywo razem z Bosch Rexroth Polska