W kontrakcie menedżerskim warto zawrzeć klauzulę o prawach autorskich

Często w kontraktach menedżerskich, mających formę umów o pracę bądź umów cywilnoprawnych, pomija się kwestię praw autorskich lub po prostu reguluje się ją niepoprawnie, a nawet w sposób niewywołujący zamierzonych skutków prawnych – pisze prawnik w kancelarii Baker & McKenzie Gruszczyński i Wspólnicy sp. kom.

Aktualizacja: 20.02.2008 08:07 Publikacja: 20.02.2008 03:40

W kontrakcie menedżerskim warto zawrzeć klauzulę o prawach autorskich

Foto: Rzeczpospolita

Red

Może to mieć bardzo negatywne skutki zarówno dla spółki/przedsiębiorstwa państwowego (przez ograniczenie jej aktywów niematerialnych, które pozostaną własnością menedżera, a nie spółki/przedsiębiorstwa), jak i dla menedżera, kiedy okaże się, że bez dodatkowego wynagrodzenia przeniósł na swojego pracodawcę/spółkę, na rzecz której świadczy usługi zarządzania, autorskie prawa majątkowe do genialnego utworu. Często to właśnie ten utwór jest źródłem przyszłych, krociowych zysków spółki.

W odniesieniu do utworów pracowniczych podstawowe znaczenie dla regulacji kwestii prawno-autorskich ma ustawa z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (ustawa).

Zgodnie z art. 12 ustawy, jeżeli jej przepisy lub umowa o pracę nie stanowią inaczej (a stanowią inaczej w zakresie utworów będących programami komputerowymi i dziełami naukowymi), pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe do niego w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron. Dlatego bardzo istotne jest precyzyjne wskazanie zakresu obowiązków menedżera. W pierwszej kolejności takie obowiązki powinny zostać wskazane wprost w kontrakcie, wtedy zawężone będzie do minimum potencjalne ryzyko sporu między stronami. Jeżeli jednak obowiązki nie zostały dość precyzyjnie określone w kontrakcie, to należy pamiętać, iż w grę wchodzą również wiążące pracownika zakładowe lub ponadzakładowe układy zbiorowe pracy oraz inne przepisy prawa pracy. Posiłkowo należy wziąć pod uwagę rodzaj oraz charakter pracy wykonywanej przez menedżera, zwyczaje panujące w zakładzie pracy lub w obrębie danej grupy zawodowej – choć oczywiście precyzyjne ustalenie obowiązków menedżera w oparciu o te elementy jest zazwyczaj bardzo trudne.

W konsekwencji, jeżeli pracodawca nie rozszerzy katalogu majątkowych praw autorskich poza granice wynikające z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron, to nabywa on te prawa z chwilą przyjęcia utworu stworzonego przez pracownika. Co więcej, wydaje się, że w takiej umowie o pracę nie trzeba wcale wskazywać pól eksploatacji, do których odnosi się przeniesienie praw i mimo to przeniesienie takie będzie skuteczne (pod warunkiem oczywiście skutecznego przyjęcia przez pracodawcę utworu stworzonego przez pracownika).

Jeżeli zaś strony umowy o pracę zamierzają doprowadzić do nabycia przez pracodawcę majątkowych praw autorskich w granicach wykraczających poza cel umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron, a pracodawca z jakichkolwiek powodów będzie chciał rozszerzyć zakres przeniesienia autorskich praw majątkowych na utwory, które pracownik stworzył, to w takim wypadku, w moim przekonaniu, należy stosować bardziej restrykcyjne regulacje ustawy, zgodnie z którymi pracodawca będzie zobowiązany między innymi do zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z tak stworzonego utworu, na każdym odrębnym polu eksploatacji.

Nieco odmiennie ustawa reguluje kwestię nabycia autorskich praw majątkowych przez pracodawcę w odniesieniu do programów komputerowych stworzonych przez pracownika przy wykonywaniu obowiązków ze stosunku pracy, a będących utworami w rozumieniu ustawy (art. 74). W takim wypadku pracodawca nabywa, jeżeli umowa nie stanowi inaczej, bez konieczności uiszczenia dodatkowego wynagrodzenia, całość majątkowych praw autorskich do takiego programu. Pracodawca, dla skuteczności przejścia praw autorskich, nie musi – odmiennie niż przy „zwykłych” utworach – dokonywać przyjęcia programu komputerowego. Oczywiście, możliwe jest skonstruowanie takiej klauzuli przejścia praw autorskich w kontrakcie menedżerskim, która będzie modyfikowała postanowienia ustawy i której efektem będzie pozostanie praw autorskich przy pracowniku.

Pamiętajmy, iż nie wszystko, co jest „dziełem autorskim” menedżera w trakcie trwania stosunku pracy podlega regulacji wskazanej w art. 12 ustawy. Warunkiem koniecznym jest występowanie ścisłego związku między stworzeniem utworu przez menedżera a wykonywaniem przez niego swoich obowiązków pracowniczych. Według przeważającego poglądu wśród komentatorów reguły art. 12 ustawy nie można zastosować do utworów, które zostały stworzone przez menedżera w czasie pracy, lecz sam „akt twórczy”, w wyniku którego powstał ów utwór, nie stanowił realizacji obowiązków pracowniczych. Często nawet posłużenie się przyrządami i sprzętem pracodawcy albo finansowanie przedsięwzięcia przez pracodawcę nie wystarcza, aby uznać, że mamy do czynienia z utworem pracowniczym.

Każda tego typu umowa, jeżeli spółka chce mieć pełną kontrolę nad prawami autorskimi do dzieł stworzonych w wyniku wykonywania takiej umowy, powinna postarać się o implementację stosownej klauzuli prawno-autorskiej do treści kontraktu. Warto jednak pamiętać, że taka klauzula nie może zostać skonstruowana w sposób zupełnie dowolny lub bardzo ogólny – tak jak w umowie o pracę.

Po pierwsze: umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych powinna być dla swojej skuteczności zawarta na piśmie. Co prawda już coraz rzadziej zdarza się, aby umowy o zarządzanie zawierane były wyłącznie ustnie, należy jednak przypominać o tym, że nie tylko dla celów dowodowych warto zawierać umowy na piśmie, ale również dla skuteczności niektórych z jej klauzul, chociażby klauzuli związanej z prawami autorskimi.

Po drugie: umowa powinna wskazywać na rodzaj utworów, które będą przedmiotem przeniesienia. Jest rzeczą oczywistą, iż optymalnym rozwiązaniem z punktu widzenia pracodawcy jest skonstruowanie takiej klauzuli, która gwarantuje, iż wszelkie utwory będące efektem twórczości menedżera w związku ze świadczeniem usług zarządzania zostaną przeniesione na pracownika. Coraz częściej jednak zdarza się, iż pracodawcy napotykają opór menedżerów, którzy żądają wyraźnego i precyzyjnego wskazania w treści kontraktu, jakie utwory mają zostać przedmiotem przeniesienia autorskich praw majątkowych. Menedżerowie obawiają się bowiem – często nie bez racji – iż podstawowy element ich pracy, taki jak np. strategiczne raporty, branżowe zestawienia, nie będą mogły być przez nich już później wykorzystane w toku dalszej kariery zawodowej. W konsekwencji w toku negocjacji przedstawiają żądania związane z wyłączeniem określonych kategorii utworu spod reżimu klauzuli prawno-autorskiej i faktycznego przeniesienia praw autorskich do tych utworów.

Po trzecie: umowa powinna wskazywać – dla skuteczności zawartej w niej klauzuli przeniesienia autorskich praw majątkowych – pola eksploatacji, na których utwór będzie wykorzystany. Pola eksploatacji oznaczają zasadniczo każdy sposób eksploatacji utworu. Ustawa wskazuje w art. 50 oraz 74 jedynie przykładową listę pól eksploatacji i strony mogą oczywiście wskazać inny katalog pól eksploatacji. Przy tej okazji należy zwrócić uwagę, iż ustawa zakazuje zawierania umowy przenoszącej autorskie prawa majątkowe na pola eksploatacji mogące powstać w przyszłości, tj. nieznane w chwili zawierania umowy.

Po czwarte: strony powinny bardzo precyzyjnie uregulować umowne kwestie wynagrodzenia z tytułu przeniesienia autorskich praw majątkowych. Istnieje bowiem potencjalne niebezpieczeństwo z punktu widzenia pracodawcy, że jeżeli strony nie wskażą, iż wynagrodzenie jest należne z tytułu przeniesienia autorskich praw majątkowych do utworów na wszystkich polach eksploatacji, to menedżer może skutecznie domagać się odrębnego wynagrodzenia za przeniesienie praw na każdym polu eksploatacji. W takiej sytuacji wartość kontraktu może nie do końca pokrywać się z początkowymi założeniami finansowymi spółki.

Po piąte: strony (a właściwie podmiot, na którego następuje przeniesienie praw autorskich) powinny zadbać o to, żeby w kontrakcie znalazło się przeniesienie prawa do udzielania zgody na wykonywanie zależnego prawa autorskiego. Jeżeli wskazana klauzula nie zostanie umieszczona w kontrakcie menedżerskim, to zgodnie z ustawą menedżer zachowuje wyłączne prawo zezwalania na wykonywanie zależnego prawa autorskiego, mimo że w kontrakcie menedżerskim postanowiono o przeniesieniu całości praw autorskich. Prawo zależne obejmuje zezwolenie twórcy utworu na rozporządzanie i korzystanie z opracowania, a więc w szczególności tłumaczenia, przeróbki, adaptacje utworu.

Po szóste: warto pamiętać, iż autorskie prawa osobiste są nieprzenaszalne i strony nie mogą skutecznie przewidzieć w kontrakcie przeniesienia tych praw przez menedżera. Zatem, mimo iż taka klauzula znajduje się w umowie o świadczenie usług zarządzania, nie wywołuje ona skutków prawnych w postaci „nabycia” autorskich praw osobistych przez zainteresowany podmiot. Wydaje się, iż pozbawione podstawy prawnej będzie ewentualne domaganie się przez stronę odszkodowania od menedżera jako konsekwencji nieprzeniesienia autorskich praw osobistych, mimo że umowa zakłada obowiązek przeniesienia takich praw.

Wskazane elementy skutecznej klauzuli przeniesienia autorskich praw majątkowych stanowią jedynie niezbędne minimum, które oczywiście nie wyczerpuje całej złożonej problematyki związanej z kwestiami praw autorskich, ale które powinno być brane pod uwagę przez strony zamierzające zawrzeć kontrakt menedżerski. Zachęcam zatem do uważnej lektury treści klauzul prawno-autorskich zawartych w kontraktach menedżerskich oraz do ustalania jej treści zgodnie ze wspólnym zamiarem stron oraz obowiązującymi przepisami prawa. Często bowiem zgodny zamiar stron nie idzie w parze z bezwzględnie obowiązującymi regulacjami prawnymi.

Może to mieć bardzo negatywne skutki zarówno dla spółki/przedsiębiorstwa państwowego (przez ograniczenie jej aktywów niematerialnych, które pozostaną własnością menedżera, a nie spółki/przedsiębiorstwa), jak i dla menedżera, kiedy okaże się, że bez dodatkowego wynagrodzenia przeniósł na swojego pracodawcę/spółkę, na rzecz której świadczy usługi zarządzania, autorskie prawa majątkowe do genialnego utworu. Często to właśnie ten utwór jest źródłem przyszłych, krociowych zysków spółki.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: matematyka - poziom podstawowy. Odpowiedzi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Zawody prawnicze
Egzaminy prawnicze 2025. Z tymi zagadnieniami zdający mieli największe problemy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku