Furchner miała się stawić przed sądem dla nieletnich w Itzehoe niedaleko Hamburga. Ustalono jednak, że uciekła z domu opieki w Quickborn, gdzie przebywała.
Irmgard Furchner była cywilnym pracownikiem - maszynistką w biurze komendanta obozu Paula-Wernera Hoppe.
Podczas jego procesu w 1954 roku zeznała, że nie wiedziała nic o nazistowskich mordach w obozie.
Jest jednak podejrzana o to, że już w 1943 roku, dwa lata przed zakończeniem wojny, znała kluczowe informacje dotyczące tego, co dzieje się w Stutthofie. Została aresztowana w lipcu 2021 roku, miała odpowiadać z wolnej stopy.
W obozie w nieludzkich warunkach przetrzymywano około 110 tys. osób z 28 krajów, w większości narodowości żydowskiej. Około 65 ty. z nich zginęło w komorach gazowych lub zostali zastrzeleni, zmarli z głodu lub w wyniku podania zastrzyku z trucizną.