Rośnie za to znaczenie kawy ziarnistej, którą kupuje już 30 proc. gospodarstw. – Widoczny wzrost widać w odsetku nabywców powtarzających zakup kawy ziarnistej – w ostatnim roku ponad dwie trzecie z nich powtórzyło zakup, a średnia częstotliwość jej zakupu wyniosła 4,3 rocznie – dodaje Gębarowska.
W ślad za nowym trendem spada zainteresowanie kawą mieloną, która w odniesieniu do 2014 r. zanotowała spadek ilościowy o ok. 15 proc. – Pomimo spadku jest to wciąż bardzo popularny rodzaj kawy – w ostatnim roku trzy na cztery gospodarstwa ją kupiły – dodaje ekspertka GfK.
– W 2019 r. w ujęciu rocznym obserwujemy 16-proc. wzrost sprzedaży kaw ziarnistych, natomiast zainteresowanie instant utrzymuje się na stałym poziomie, podobnie jak kawami mielonymi – mówi Jan Kołodyński z biura prasowego sieci Biedronka.
Producenci i sprzedawcy elektroniki reagują na trendy. – To kolejny przykład zmiany stylu życia, widać duże zainteresowanie ekspresami, a zwyczaje konsumenckie zmieniają się nadal – mówi Wojciech Konecki, dyrektor generalny Applia Polska, organizacji producentów AGD.
Z jej danych wynika, iż średnia cena ekspresu to ponad 2 tys. zł, więc ich ogromna popularność jest tym bardziej zaskakująca. Ok. 95 proc. rynku stanowią ekspresy w pełni automatyczne, modele kolbowe to ok 3 proc., a za 2 proc. odpowiadają te na kapsułki. To one zapoczątkowały zmianę, jeśli chodzi o picie kawy w domu, ponieważ były tanie.
Obecnie sprzedaje się ich kilkanaście tysięcy rocznie, ale tracą rynek, bo są drogie w eksploatacji – koszt kawy z kapsułki jest sporo wyższy niż napoju z ekspresu automatycznego czy przelewowego. Takich ekspresów rocznie sprzedaje się nadal ok 30 tys., a na rynku znane są już od lat 80. Do tego dochodzi rocznie maksymalnie kilka tysięcy modeli do zabudowy. Z racji jeszcze dużo wyższej ceny ten segment generuje kilka milionów złotych rocznie.