Coraz ostrzejsza walka Lidla i Biedronki. To będzie tania Wielkanoc?

Większość Polaków spodziewa się zaostrzenia wojny między dyskontami – Lidlem i Biedronką.

Aktualizacja: 19.03.2024 05:59 Publikacja: 19.03.2024 03:00

Coraz ostrzejsza walka Lidla i Biedronki. To będzie tania Wielkanoc?

Foto: Adobe Stock

Aż 55,4 proc. dorosłych Polaków oczekuje zaostrzenia konfliktu cenowego między największymi sieciami handlowymi w Polsce – pokazują badania UCE Research i Grupy Offerista, którego wyniki „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza. Jedynie 22,1 proc. ankietowanych nie spodziewa takiego obrotu sprawy.

Idą święta, wojna Lidla i Biedronki się nie skończy

– Podejście do wojny cenowej wśród konsumentów jest bardzo zróżnicowane i ma na to wpływ tak wiek, jak i miejsce zamieszkania czy zarobki ankietowanych. Obecny konflikt między dwiema największymi sieciami handlowymi ma też ogromny wpływ na pozostałych rynkowych graczy, którzy muszą się liczyć z tym, że ich marki mogą być teraz oceniane przez klientów krytyczniej – komentuje Agnieszka Górnicka, prezes Inquiry. – Idą święta, a wojna cenowa z perspektywy klientów jest zjawiskiem na razie pozytywnym, więc nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się niedługo zmienić.

Czytaj więcej

Wojna Lidla i Biedronki zwiększy długi sklepów

Z badania wynika, że najbardziej na zaostrzoną walkę sieci liczą Polacy w przedziale wiekowym 45–55 lat oraz 35–44 lata. Są to głównie mieszkańcy z jednej strony miast średnich, a z drugiej największych aglomeracji.

– Dyskonty jak zwykle dobrze wyczuwają intencje i potrzeby konsumentów i podążają dokładnie ich tokiem myślenia. To badanie tylko potwierdza słuszność z punktu widzenia biznesowego tego typu narracji – mówi Robert Biegaj, ekspert rynku handlowego z Grupy Offerista. – Ta „walka na ceny” szybko się nie zakończy. Może się tylko zaostrzyć. I to w jednym kierunku, tj. działania będą jeszcze bardziej zintensyfikowane, bo sieci będą widziały w tym głębszy sens.

Bezkompromisowa walka na ceny trwa między Lidlem i Biedronką od kilku tygodni, a sieci przerzucają się ofertami i promocjami. Biedronka oferuje te same produkty nawet o połowę taniej niż jeszcze niedawno, co w oczywisty sposób przekłada się na zainteresowanie konsumentów. Lidl odpowiada zarówno swoimi akcjami, jak i nową kampanią reklamową, w której wyjaśnia, że nie różnicuje cen miedzy regionami, co ma robić Biedronka. Do tego przekonuje, że wskazane w asortymencie kategorie ma tańsze niż rywal.

Eksperci wskazują, że wojna cenowa z reguły prowadzi do dwóch scenariuszy. W pierwszym konsumenci przez jakiś czas na tym wygrywają, bo robią zdecydowanie tańsze zakupy. W drugim wariancie nie wygląda to już tak dobrze. – Sieci, owszem, trzymają obniżone ceny, ale przeważnie na jakiejś grupie towarów, które wówczas mocno promują. Pozostałe ceny są bez zmian, czasem zaś rosną – uważa Robert Biegaj. – Zatem konsument, żeby być tak naprawdę dobrze do przodu, musiałby pewne rzeczy kupować w jednym sklepie, drugie w innym. Tyle tylko, że szybko by się zgubił w szacunkach, bo promocje wyjątkowo często się zmieniają.

Czytaj więcej

Krzysztof Adam Kowalczyk: Czy naprawdę już wygraliśmy z nadmierną inflacją?

Inflacja wciąż spada

Sama wojna cenowa ma ograniczony wpływ na zmniejszanie poziomu inflacji. Według szacunków NBP może to być wpływ rzędu 0,1–0,2 pkt proc., w sytuacji gdy – jak podał w piątek GUS – wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) wzrósł w lutym o 2,8 proc. rok do roku po zwyżce o 3,7 proc. w styczniu i 6,2 proc. w grudniu.

Jak szacują analitycy, inflacja może w marcu dalej spowalniać, sięgając nawet 2,2 proc. O ile zwyżki cen towarów tłumione są głównie przez tendencje na rynku surowców energetycznych i rolnych, aprecjację złotego oraz dążenie firm do zmniejszenia zapasów, o tyle np. na rynku usług takich hamulców już nie ma. W kolejnych miesiącach może dojść do ponownego wzrostu inflacji.

Aż 55,4 proc. dorosłych Polaków oczekuje zaostrzenia konfliktu cenowego między największymi sieciami handlowymi w Polsce – pokazują badania UCE Research i Grupy Offerista, którego wyniki „Rzeczpospolita” poznała jako pierwsza. Jedynie 22,1 proc. ankietowanych nie spodziewa takiego obrotu sprawy.

Idą święta, wojna Lidla i Biedronki się nie skończy

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Kończy się czas wielkich promocji w sklepach. Specjalne oferty w innych kanałach
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu