UE „nie będzie tolerować” braku równowagi w stosunkach handlowych – zapowiada przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen. Przed szczytem UE-Chiny przewodnicząca KE wezwała Pekin do kompromisu w sprawie sporów handlowych.
„Europejscy przywódcy nie będą tolerować braku równowagi w stosunkach handlowych w dłuższej perspektywie” – powiedziała dziennikarzom. „Mamy narzędzia, które chronią nasz rynek” – podkreśliła. Ponadto Chiny muszą zmniejszyć bariery handlowe dla europejskich przedsiębiorstw. „W ciągu ostatnich dwóch lat nierównowaga handlowa podwoiła się do prawie 400 miliardów euro” – powiedziała von der Leyen. „Również w interesie Chin” leży podejmowanie decyzji na szczycie w koordynacji z Europejczykami. Von der Leyen podkreśliła, że Chiny eksportują do UE trzy razy więcej niż importują. „Z trzech kontenerów z Chin, które trafiają do Europy, dwa wracają puste” - powiedziała. Oznacza to, że brak równowagi jest „widoczny”.
Czytaj więcej
Wprowadzenie pułapu cenowego na rosyjską ropę i produkty naftowe oraz konieczność sprzedaży do Az...
UE chce dostępu do chińskiego rynku
Szefowa Komisji skrytykował także ograniczony dostęp europejskich firm do rynku w Chinach. „Widzimy preferencyjne traktowanie chińskich firm” – powiedziała. Komisja Europejska jest zaniepokojona także kwestią „bezpośrednich i pośrednich subsydiów” ze strony Pekinu.
We wrześniu von der Leyen ogłosiła wszczęcie postępowania konkurencyjnego w sprawie chińskich dotacji na samochody elektryczne. Oskarżyła Pekin o „zalanie” światowych rynków pojazdami ze sztucznie zaniżonymi cenami. Urzędnicy UE przyznają, że teraz Unia powinna spodziewać się chińskiego odwetu, tak jak to miało miejsce w przeszłości, gdy UE nałożyła karne cła na chińskie moduły fotowoltaiczne w 2013 r. oraz groźby Pekinu nałożenia sankcji na europejskie wino. „Jeśli zechcą wziąć odwet, prawdopodobnie uderzą w inne sektory, sektory wrażliwe politycznie” – powiedział anonimowy urzędnik UE.