Przynajmniej jeden zakaz eksportu dotyczył jednej dziesiątej wartości takich surowców jak lit, kobalt i metale ziem rzadkich, niezbędnych do produkcji pojazdów elektrycznych i urządzeń korzystających z odnawialnych źródeł energii - stwierdza opracowanie organizacji z Paryża. „Generalny wpływ tych posunięć na światową gospodarkę może być znaczny” - pisze.

Czytaj więcej

Lit stanieje. Producenci e-aut zacierają ręce

Czołówkę sześciu najbardziej zachowawczych w okresie 2009-2020 krajów  tworzyły Chiny, Indie, Argentyna, Rosja, Wietnam i Kazachstan - pisze Reuter. Często decyzje o zakazie eksportu miały formę podatków eksportowych zamiast limitów ilościowych, zakazanych przepisami WTO. Takie podatki nie są zabronione. Liczba restrykcji rosła szybciej wobec surowców kopalnych, np. rud.

Pozyskiwanie strategicznych surowców stało się bardziej skoncentrowane w ostatnich latach. Chiny znalazły się w pierwszej trójce tych sześciu krajów pod względem największej koncentracji pozyskiwania 10 surowców.