Powtarzane od lat opinie, że sieci handlowe nie płacą podatków, były jednym z powodów wprowadzenia podatku handlowego, który obciążał przychody, niezależnie od tego, czy firma wykazywała zyski czy nie.
Z danych opublikowanych przez Ministerstwo Finansów wynika tymczasem, że zdecydowana większość największych sieci handlowych podatki płaci, i to niemałe. Dla 30 firm w sumie wynoszą ok. 3 mld zł. Dodatkowo do budżetu wpłynęło 2,6 mld zł z tytułu podatku obrotowego, przy zaplanowanych 2,5 mld zł.
Podatki do zmiany?
– Sektor mimo trudnej sytuacji na rynku jest nadmiernie obciążony, co jasno po tych danych widać. Biorąc pod uwagę, że sytuacja jest coraz trudniejsza, podatek handlowy powinien zostać przynajmniej zawieszony – mówi Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.
W przypadku zapłaconych podatków liderem jest Biedronka, tak w CIT, jak i w obrotowym. – Aktywnie wspieramy rozwój polskiej gospodarki, odprowadzając rokrocznie największe podatki w branży. Należymy do grupy przedsiębiorców płacących najwyższy podatek dochodowy od osób prawnych – mówi Arkadiusz Mierzwa, dyrektor ds. komunikacji w sieci Biedronka.