Coraz więcej Polaków kupuje w second-handach. Nie tylko z oszczędności

Coraz więcej osób kupuje w sklepach typu second-hand, nie tylko z oszczędności. Liczba stacjonarnych punktów co prawda spada, za to boom widać w internecie.

Publikacja: 20.09.2022 22:00

Coraz więcej Polaków kupuje w second-handach. Nie tylko z oszczędności

Foto: Adobe Stock

Moda na używane produkty rośnie od lat. Klienci sięgają po nie nie tylko z powodu szukania oszczędności: motywem jest też moda na niepowtarzalne produkty oraz ochrona środowiska. Sektor odzieżowy to jeden z głównych producentów odpadów, więc kupowanie towarów używanych zamiast nowych może ograniczyć produkcję i zużycie zasobów.

Według badania operatora płatniczego Klarna po używane produkty sięgnęło choć raz już 63 proc. badanych klientów. A teraz, przy rosnących cenach, sytuacja ekonomiczna zdecydowanie sektorowi sprzyja. Tym bardziej że sprzedaż takich produktów także mocno się zmieniła. Liczba stacjonarnych sklepów spada, i to od kilku lat. Na początku września br. według Dun & Bradstreet ich liczbę można było szacować na blisko 14 tys. – Rynek w ostatnich pięciu latach kurczy się w granicach jednego procentu rocznie. Od stycznia do początku września 2022 r. z rynku zniknęło 175 punktów, co stanowi spadek wobec grudnia ubiegłego roku o 1,2 proc. – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik Dun & Bradstreet. – Duża w tym zasługa gwałtownego wzrostu cen energii i rosnących kosztów własnych. Do tego należy dodać, coraz to nowe, internetowe platformy handlowe z artykułami używanymi – dodaje.

Ucieczka do sieci

Do sieci uciekają nie tylko sprzedawcy, ale też klienci, co widać po wynikach platform. – Baza zarejestrowanych użytkowników korzystających z platformy w Polsce wynosi 6,5 miliona. Dla porównania, w zeszłym roku o tej porze było to około 5 mln. Obserwujemy rosnący trend na wszystkich naszych rynkach, na których działamy – mówi Magdalena Szlaz, rzecznik platformy Vinted. – W maju polski rynek został połączony ze społecznościami Słowacji, Czech i Litwy. Łącząc je w ponad 8,5 miliona zarejestrowanych użytkowników, oferujemy naszej społeczności więcej możliwości sprzedaży i zakupów w tej części Europy – dodaje.

Czytaj więcej

Chciała sprzedać ubrania na Vinted. Prawie straciła wszystkie pieniądze

Firma podkreśla, że głównymi motywami zakupowymi dla klientów są chęć zdobycia marek i przedmioty, których nie można znaleźć nigdzie indziej, w bardzo korzystnych cenach. To również troska o planetę i chęć bardziej odpowiedzialnej konsumpcji. Firmom sprzyja też moda np. na meble i akcesoria wnętrzarskie z poprzednich epok po biżuterię czy akcesoria.

– Kupowanie przedmiotów z drugiej ręki wyraźnie się opłaca, co przekłada się na wzrost wizyt na Allegro Lokalnie ze szczególnie dużym wzrostem w wersji mobilnej – mówi Marcin Gruszka, rzecznik Allegro. – Pod koniec sierpnia i na początku września, czyli w czasie przygotowań do powrotu do szkół, zauważyliśmy wzrost liczby transakcji w kategoriach: książki – podręczniki, elektronika, moda, dziecko, dom i ogród – dodaje.

Trend potwierdza eBay. – Zwłaszcza młodsze pokolenie sprzedających i kupujących napędza popyt na towary używane na globalnym rynku. Preferują używane ubrania, ale i artykuły kolekcjonerskie czy elektronikę – podaje w raporcie. – Więcej osób odkrywa wartość odsprzedaży przedmiotów, których nie używali od dłuższego czasu. W USA 63 proc. osób, które obecnie sprzedają towary, znajduje je w domu – dodaje firma.

W efekcie rosną zarówno platformy internetowe, jak i serwisy ogłoszeniowe. – We wrześniu widzimy duży wzrost zarówno pod kątem popytu, jak i podaży – przede wszystkim w kategoriach takich jak moda, dzieci, muzyka i edukacja. Z kategorii moda tylko w ciągu ostatnich 30 dni skorzystało ponad 4,5 mln użytkowników. To o pół miliona więcej niż w poprzednim miesiącu – mówi Paulina Musielak-Rezmer, rzecznik platformy OLX. – Wzmożone zainteresowanie potwierdza też wzrost transakcji za pomocą usługi Przesyłki OLX. W porównaniu z poprzednim miesiącem we wrześniu mamy 40 proc. więcej transakcji i dodawanych ogłoszeń. W kategorii dla dzieci są to wzrosty o ok. 15 proc. w porównaniu miesiąc do miesiąca – dodaje. Podobne trendy widać w kategorii muzyka i edukacja, gdzie liczba nowych ogłoszeń wzrosła w pierwszej połowie września o 20 proc., a liczba transakcji z Przesyłką OLX 53 proc.

Wierni klienci

Modę na używane produkty, na których można zarobić, widać najmocniej na rynku odzieżowym i obuwniczym. W odsprzedaż produktów z drugiej ręki weszło już Zalando, jak i wiele globalnych marek – od H&M po luksusowe.

– Nie rozważamy takiego rozwiązania, koncentrujemy się raczej na rozwoju własnej sieci sprzedaży w oparciu o nowe produkty. Widzimy na rynku wzrost znaczenia handlu odzieżą używaną, jednak na ten moment nie traktujemy tego obszaru jako bezpośredniej konkurencji dla naszej działalności – wyjaśnia Biuro prasowe LPP, właściciela Reserved, House czy Mohito.

Czytaj więcej

Zielona hochsztaplerka kwitnie. Biznes oszukuje konsumentów na potęgę

– W handlu jest dużo miejsca dla wielu graczy. Obserwujemy rozwój segmentu resale i modeli opartych o cyrkularność. Skupiamy się na klientach i podążamy w kierunku wyznaczonym w strategii GO.25 – mówi Marta Rzetelska, rzecznik CCC. – Zrównoważony rozwój i gospodarka obiegu zamkniętego należą do priorytetów – np. zbiórki obuwia czy koncept HalfPrice to jedne z odpowiedzi – dodaje.

Sektor zmaga się z rosnącymi kosztami, co w konsekwencji także w second-handach przekłada się na wyższe ceny.

– Te sklepy mają swoją wierną klientelę, szczególnie z dużych miast. To właśnie w aglomeracjach osoby stawiają na oryginalność, cena jest sprawą drugorzędną – mówi Tomasz Starzyk. – Ale i tutaj pojawiają się problemy. Rosnące ceny i koszty prowadzenia działalności przekładają się na ceny asortymentu. W wielu przypadkach nawet o 20 do 30 proc. Ciągle w lumpeksach jest taniej niż w sieciówkach. Zimową kurtkę w dalszym ciągu można kupić do 80 do 100 zł – dodaje.

Jacek Ostrowski, założyciel Yellow Octopus Group

Wraz ze wzrostem inflacji rośnie popyt na odzież używaną. Ludzie szukają oszczędności i opcji na uwolnienie zamrożonej gotówki – chętniej kupują odzież używaną i sprzedają własną. Najsilniejszym czynnikiem działającym na zmianę zachowań konsumentów jest czynnik finansowy, a w drugiej kolejności – edukacja ekologiczna. Najszybciej rosnącą kategorią w branży fashion jest właśnie odsprzedaż. Nasza grupa, jak i stworzone rozwiązanie Reflaunt, które jest wiodącym rozwiązaniem sektora w Europie, widzą ogromny wzrost zainteresowania globalnych firm swoimi usługami. Na wdrożenie Reflaunt, narzędzia do odsprzedaży używanych produktów, zdecydowali się m.in. H&M, COS, Balenciaga. Taki kierunek będzie niezbędny dla marek, aby móc nadążyć za zmianą.

Moda na używane produkty rośnie od lat. Klienci sięgają po nie nie tylko z powodu szukania oszczędności: motywem jest też moda na niepowtarzalne produkty oraz ochrona środowiska. Sektor odzieżowy to jeden z głównych producentów odpadów, więc kupowanie towarów używanych zamiast nowych może ograniczyć produkcję i zużycie zasobów.

Według badania operatora płatniczego Klarna po używane produkty sięgnęło choć raz już 63 proc. badanych klientów. A teraz, przy rosnących cenach, sytuacja ekonomiczna zdecydowanie sektorowi sprzyja. Tym bardziej że sprzedaż takich produktów także mocno się zmieniła. Liczba stacjonarnych sklepów spada, i to od kilku lat. Na początku września br. według Dun & Bradstreet ich liczbę można było szacować na blisko 14 tys. – Rynek w ostatnich pięciu latach kurczy się w granicach jednego procentu rocznie. Od stycznia do początku września 2022 r. z rynku zniknęło 175 punktów, co stanowi spadek wobec grudnia ubiegłego roku o 1,2 proc. – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik Dun & Bradstreet. – Duża w tym zasługa gwałtownego wzrostu cen energii i rosnących kosztów własnych. Do tego należy dodać, coraz to nowe, internetowe platformy handlowe z artykułami używanymi – dodaje.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Handel
Branża odzieżowa szkodzi środowisku. Musi zmienić zasady
Handel
Polacy zmienili zdanie. Znów większość jest przeciwna zakazowi handlu
Handel
Przez rosnące ceny zyskują programy lojalnościowe. Czym przyciągają sklepy?
Handel
Będą tysiące nowych sklepów. Żabka przedstawiła ambitne plany rozwojowe