Na chiński rynek akcji powróciła hossa. Indeks Shanghai Composite zyskał w poniedziałek aż 5,6 proc., a od dołka z początku roku wzrósł już o ponad 20 proc. Wrócił on do poziomu z czerwca 2018 r., a obroty na chińskich giełdach były w poniedziałek największe od jesieni 2015 r. Cieszyli się też amerykańscy inwestorzy. Dow Jones Industrial zaczął poniedziałkową sesję na prawie 1 proc. plusie. Zwyżki na większości giełd europejskich i azjatyckich były nieco mniejsze. Rynki reagowały w ten sposób na deklarację prezydenta USA Donalda Trumpa, że przedłuży on termin zakończenia rozejmu handlowego z Chinami.
Nadzieje na układ
Amerykańsko-chiński rozejm handlowy rozpoczął się w grudniu i miał potrwać do 1 marca. Z dotychczasowych zapowiedzi amerykańskiej administracji wynikało, że jeśli do tego momentu nie zostanie zawarta kompleksowa umowa gospodarcza pomiędzy Pekinem a Waszyngtonem, to po zakończeniu rozejmu ostro pójdą w górę cła na chińskie produkty (z 10 do 25 proc. na towary sprowadzane z Chin za 250 mld USD rocznie). Teraz prezydent Trump twierdzi, że rozejm zostanie wydłużony. Zapowiada też, że spotka się z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem w swojej rezydencji w Mar-a-Lago na Florydzie.
„Mam przyjemność donieść, że USA zrobiły znaczące postępy w rozmowach z Chinami w tak ważnych kwestiach strukturalnych jak ochrona własności intelektualnej, transfery technologii, rolnictwo, usługi, waluta i wiele innych spraw. W rezultacie bardzo produktywnych rozmów opóźnię podwyżkę amerykańskich ceł planowaną na 1 marca. Zakładając, że obie strony zrobią dodatkowe postępy, będziemy planować szczyt pomiędzy prezydentem Xi a mną w Mar-a-Lago, by sfinalizować porozumienie. Bardzo dobry weekend dla USA i Chin!" – napisał Trump na Twitterze.
To, że porozumienie handlowe jest bliskie, potwierdziła również strona chińska. Państwowa agencja prasowa Xinhua przyznała, że „obie strony znalazły się o krok bliżej do zrealizowania osiągniętego przez nie ważnego konsensusu". W zeszłym tygodniu pojawiły się zaś przecieki mówiące, że redagowanych jest sześć memorandów określających przyszłe relacje amerykańsko-chińskie w takich obszarach jak np. ochrona własności intelektualnej czy rynek usług.