– W naszych sklepach zdarzają się drobne kradzieże, jednak ich skala jest niewielka i ciągle się zmniejsza. Warto podkreślić, że dążymy do zapobiegania tego typu zdarzeniom, podejmując wiele działań – mówi Aleksandra Robaszkiewicz, rzecznik Lidla Polska. – Korzystamy z usług profesjonalnych firm ochroniarskich, a także szkolimy pracowników, jak się zachować w sytuacji wystąpienia kradzieży. W każdym sklepie funkcjonuje również system kamer – dodaje.
Z raportu wynika, że w sklepach spożywczych najczęściej kradzione artykuły to – według wartości – alkohole, sery, mięso, słodycze i konserwy rybne. Ten problem dotyczy jednak nie tylko sklepów spożywczych, choć w nich jest największy – to 2 procent obrotów. W przedziale 1–2 procent tracą jeszcze takie sektory jak markety budowlane, sklepy odzieżowe czy Cash&Carry.
Z raportu wynika, że w sklepach odzieżowych łupem złodziei padają najczęściej akcesoria, dzianiny, spodnie i bluzy, jeśli chodzi o elektronikę, to telefony komórkowe, a w marketach budowlanych drogie narzędzia. Jak pokazuje badanie przeprowadzone na potrzeby raportu, w Polsce najczęstszą przyczyną strat w towarach były kradzieże sklepowe, rabunki i kradzieże z włamaniem.
Połowa respondentów z naszego kraju stwierdziła, że kradzieże sklepowe to jedyny typ kradzieży zewnętrznych wykazujący tendencję wzrostową. Liczba rabunków jest raczej stabilna, a liczba włamań spada.
– Badania wykazują, że właściciele sklepów w Europie stosują różne techniki mierzenia strat w towarze wynikających z przestępstw i innych przyczyn – mówi prof. Ernesto Savona, dyrektor firmy Crime&tech. – Opracowanie nie ogranicza się do analizy strat w towarach, lecz uwzględnia także reguły i technologie stosowane przez firmy handlowe w związku z inwentaryzacją, czynniki kontekstowe wpływające na straty, sposoby działania złodziei, a także metody stosowania i łączenia środków zaradczych oraz rozwiązań zabezpieczających – dodaje.
– Wartość strat w towarach jest porównywalna z obrotami czwartej pod względem wielkości sieci handlowej w Europie. To bardzo niepokojące, że działania tak niewielu osób mogą mieć tak niekorzystny wpływ na firmy i ich pracowników – mówi Ewa Pytkowska z firmy Checkpoint Systems. – Klimat w sektorze detalicznym nie jest dziś korzystny. Właściciele sklepów tym bardziej powinni się zapoznać z wynikami badań i podjąć działania niezbędne w celu ograniczenia strat – dodaje.