W zakończonym w piątek w Birmie szczycie ASEAN (Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej) Rosja podpisała z Wietnamem porozumienie, w którym oprócz pięciu wspólnych inwestycji za 7 mld dol. jest też mowa o utworzeniu strefy wolnego handlu między Wietnamem a Związkiem Celnym (Rosja, Kazachstan, Białoruś, Armenia).
Strony podpiszą szczegółową umowę do końca roku. Według zapewnień strony rosyjskiej, umowa z Wietnamem będzie mostem dla alogicznych porozumień między Związkiem a całym blokiem państw ASEAN. A jest to rynek liczący ponad pół miliarda konsumentów, o który Rosjanie konkurują z Chinami, USA czy Australią. Rosja już prowadzi w Wietnamie 12 wspólnych inwestycji, m.in. dotyczących sprzedaży rosyjskich samolotów pasażerskich SSJ-100; budowy kaskady elektrowni cieplnych; infrastruktury hotelowo-turystycznej, prac wydobywczych (ropa, gaz) na szelfie Wietnamu a także budowy przez koncern Rosatom pierwszej elektrowni jądrowej w kraju. W sumie są to inwestycje na 13 mld dol., które mają być ukończone do 2020 r.
Na razie wielkości obrotów Rosji z krajami ASEAN są niewielkie, w porównaniu np. z obrotami z Europą czy wiodącymi gospodarkami Azji jak Chiny, Japonia czy Korea Płd. . Z Malezją to tylko 2,7 mld dol., z Filipinami - 1,8 mld dol., z Indonezją 3 mld dol., z Tajlandią 3,4 mld dol. a z Singapurem - 2,5 mld dol. Stąd pomysł, by strefa obejmowała nie tylko Rosję, ale cały Związek Celny, a po drugiej stronie cały ASEAN. Jest to warunek w tej organizacji, gdzie żaden kraj członkowski nie może samodzielnie tworzyć strefy wolnego handlu z państwem spoza ASEAN.
Wietnamczycy już porozumieli się w tej sprawie z władzami stowarzyszenia. - Strefa wolnego handlu z Wietnamem stanie się mostem dla aktywniejszego rozwoju kontaktów z innymi państwami tego rejonu Azji. Rosja na do zaoferowania technologie wydobywcze, wojskowe a także w metalurgii i górnictwie - argumentował po birmańskim szczycie Aleksiej Lichaczew wiceminister gospodarki Rosji.
Utworzenie azjatyckiej strefy może się więc zbiec z ogłoszeniem przez Unię i USA powołania strefy wolnego handlu między dwoma obszarami. Transatlantic Trade and Investment Partnership (TTIP) -Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji, jest negocjowane od 2013 roku. Rozmowy są tajne I muszą się zakończyć do końca tego roku. Obecnie dzienna wymiana handlowa USA-UE ma wartość ok. 2 mld dol. Według medialnych szacunków kraje Unii zyskają na powstaniu strefy ok. 120 mld euro a USA - 100 mld euro.