W Polsce 44 proc. badanych deklaruje, że nie odczuwa stresu przed gwiazdką, to jednak już 30 proc. zaczyna denerwować się z początkiem grudnia – wynika z przedświątecznego badania spółki Groupon. 18,7 proc. jako świąteczną zmorę wskazuje korki i opóźnienia komunikacyjne, 10,8 proc. konieczność udawania radości z Gwiazdki, a 10,5 proc. obowiązek spędzania czasu z teściami.
Na świecie najmniej zestresowani są Hiszpanie - ponad połowa nie odczuwa stresu w ogóle, na drugim końcu skali znajdują się z kolei Belgowie - Dla 70 proc. Boże Narodzenie to powód do dodatkowych nerwów.
Nie bez znaczenia jest skala świątecznych zakupów – średnio każdy z nas kupi dziewięć prezentów. Polacy wpisują się w standardy większości badanych krajów. Grono tej samej wielkości obdarować planują Francuzi, Belgowie i Argentyńczycy. Najhojniejsi okazali się Brytyjczycy – tutaj średnio na liście znajduje się 15 osób.
W tym roku na wszystkie prezenty przeznaczymy średnio 486,54 zł. Własnoręcznie zrobione upominki planuje przygotować jedynie 0,3 proc. respondentów, a tylko 1,5 proc. zamierza wydać mniej niż 50 zł na jeden. Co piąty z nas wyda na ten cel między 200-299 zł.
Zadowolonych z prezentów jest natomiast 60 proc. osób, średnio zadowolonych 13 proc., a bardzo niezadowolonych tylko 0,6 proc. Wśród pozostałych krajów, to Holendrzy są najbardziej zadowoleni z upominków (64 proc.), a 60 proc. Niemców nie do końca przypadły do gustu podarki ostatniego roku.