Fuzja dwóch firm ponadnarodowych byłaby trzecią co do wielkości wśród dokonanych kiedykolwiek na świecie, byłby to największy zakup firmy z siedzibą w W. Brytanii. Akcje Unilevera notowanego w Londynie i Amsterdamie skoczyły w piątek o ponad 13 proc. po ogłoszeniu oferty przez Kraft Foods, który na Wall Street zyskał ponad 10 proc.
Unilever, właściciel m.in. marek herbaty Lipton, zup Knorr czy mydeł Dove uważa, że propozycja kupna go po 50 dolarów za akcję jest zaniżona. „Unilever odrzuca propozycję, która nie daje akcjonariuszom żadnych korzyści finansowych czy strategicznych. Unilever nie widzi podstaw do nowych rozmów" — oświadczyła grupa w komunikacie i zaleciła swym udziałowcom, by nie podejmowali żadnej inicjatywy.
Kratf Heinz poinformował wcześniej, że chciałby „pracować nad zawarciem umowy o trybie transakcji", w czym analitycy widzą możliwość podwyższenia ceny.
Unilever wyjaśnił w swym komunikacie, że oferta Krafta Heinza, grupy powstałej z fuzji w 2015 r., stanowi premię 18 proc. według czwartkowego kursu zamknięcia, a składa się z 30,23 dolarów w gotówce i 0,222 nowej akcji za akcję Unilevera.
Sektor żywności notuje jednocześnie spowolnienie na wschodzących rankach, które od dawna napędzały jego wzrost, spadek cen na rynkach rozwiniętych i zmianę zachowań konsumentów coraz bardziej zwracających uwagę na źródło pochodzenia i jakość produktów.