Ekonomiści: Donald Trump w Białym Domu zaszkodzi Niemcom

Powrót Donalda Trumpa na fotel prezydenta USA i zapowiedziane przezeń wyższe cła w imporcie sprawią, że wzrost PKB Niemiec spowolni co najmniej o 1,2 proc. do 2028 r. - pisze Instytut Ekonomiczny IfW z Kilonii w raporcie ogłoszonym z okazji „superwtorku” wyborczego w USA.

Publikacja: 05.03.2024 14:35

Donald Trump

Donald Trump

Foto: PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Faworyt Republikanów do nominacji na kandydata tej partii w wyborach prezydenckich w USA zapowiedział podwyższenie wszystkich stawek celnych w imporcie o 10 proc., a w imporcie z Chin o 40 pkt do 60 proc., jeśli wygra głosowanie 5 listopada. To zmniejszyłoby wzrost gospodarczy USA o 1-1,4 proc. w pierwszych latach na skutek wzrostu cen artykułów konsumpcyjnych i bezrobocia, które wpłynie na spożycie. Natomiast wstrząs w sferze zaufania zaszkodzi krótkoterminowo inwestycjom — wynika z omówionego przez przez agencję Reuters opracowania szanowanego przez niemieckich decydentów Instytutu Ekonomicznego IfW z Kilonii. 

Czytaj więcej

Trump wygrywa prawybory w kolejnym stanie z ogromną przewagą

Wybór Donalda Trumpa i cło uderzy w proeksportowe kraje UE

Wpływ nowych ceł na Europę, zwłaszcza na takie proeksportowe kraje jak Niemcy, będzie znacznie poważniejszy. Tym bardziej, że już mają one problemy z drogimi nośnikami energii i niedoborem wykwalifikowanej siły roboczej - ocenia instytut.

Według IfW, PKB Niemiec zmaleje o 1,2 proc. do 2028 r. na skutek spadku eksportu i wynikającego z tego zmniejszenia inwestycji przez sektor prywatny. Jeśli Chiny natomiast zastosują retorsje podwyższając też o 40 pkt własne stawki celne w imporcie, to Niemcy zanotują spadek PKB o 1,4 proc.

Unia Europejska powinna przygotować się na taki scenariusz, powinna wykorzystać końcówkę kadencji Joe Bidena do stworzenia solidniejszych podstaw stosunków handlowych ze Stanami — radzi IfW. To np. instytucjonalizacja dwustronnej rady ds. handlu i technologii, podpisanie porozumienia o strategicznych minerałach i zawarcie umowy o handlu ekologiczną stalą i aluminium. Unia powinna także zawrzeć więcej umów o wolnym handlu z Australią, krajami Mercosur, Indonezją czy Indiami — uważa instytut z Kilonii.

Czytaj więcej

Wolny świat nie daruje Joe Bidenowi porażki z Donaldem Trumpem

„Po drugie, jeśli Trump zostanie wybrany i będzie grozić wprowadzeniem nowych barier handlowych wobec Unii, to Unia powinna być w stanie zareagować. Dla odparcia takiej groźby powinna również zagrozić wiarygodnymi retorsjami” — ocenił IfW.

Samochody pierwszymi ofiarami recesji w Niemczech

Oszczędności w wydatkach, jaki musiał uwzględnić niemiecki rząd federalny, spowodowałyby m.in gwałtowną likwidację wydatków ekologicznych. To spowoduje spadek sprzedaży samochodów elektrycznych w tym roku o 14 proc. — przewiduje dziennik „La Tribune”.

Sektor motoryzacji, który zapewnia Niemcom 10 proc. PKB i zatrudnia 2 proc. siły roboczej kraju, najbardziej odczuje recesję. Rząd federalny z braku pieniędzy zlikwidował w grudniu dopłaty do e-aut: 4500 euro do pojazdów kosztujących do 40 tys. i 3 tys. euro — do 65 tys. euro. Od 2016 r. te subwencje kosztowały budżet 10 mld euro. Organizacja producentów samochodów VDA ocenia, że sprzedaż e-aut zmaleje w tym roku o 14 proc. i nie uda się dojść do 15 mln elektryków na drogach niemieckich do 2030 r.

Gospodarka
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?
Gospodarka
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Gospodarka
Ernesto Torres Cantú, szef Citi: Na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka
UE kontra Chiny. Dwie ważne sprawy eskalują w WTO
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Francji grozi poślizg deficytu budżetowego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne