W środowym raporcie S&P zauważa, że w następstwie niedzielnych wyborów do parlamentu w Polsce prawdopodobnie dojdzie do zmiany rządu. To, w ocenie analityków agencji, przybliża Polskę do odblokowania KPO, nie jest natomiast zwiastunem ostrego zwrotu w polityce fiskalnej.
„Każdy nowy rząd będzie musiał zmierzyć się z rozchwianiem globalnych rynków finansowych, negatywnymi skutkami stagnacji w niemieckiej gospodarce, podwyższoną krajową inflacją, a także brakiem równowagi w finansach publicznych, której nie da się prawdopodobnie szybko przywrócić ze względu na zbliżające się wybory samorządowe, do europarlamentu oraz prezydenckie” – napisali Ludwig Heinz i Karen Vartapetov.