Nowy priorytet: dobro wspólne

W budowę kapitału społecznego muszą być zaangażowane i państwo, i organizacje pozarządowe, i biznes. Ten ostatni ma szczególną rolę do odegrania, zmieniając myślenie z nastawienia na zysk w kierunku społecznej odpowiedzialności.

Publikacja: 20.12.2022 21:00

Biznes zmienia się wraz z rosnącymi oczekiwaniami, odpowiadając też na presję ze strony interesarius

Biznes zmienia się wraz z rosnącymi oczekiwaniami, odpowiadając też na presję ze strony interesariuszy jeśli chodzi o społeczną odpowiedzialność. I wdraża praktyki, których celem ma być pozytywne oddziaływanie firmy na otoczenie

Foto: Shutterstock

Materiał powstał we współpracy z BGK

Kapitał społeczny to temat wielowątkowy, ma wiele definicji i ujęć. Zawsze jednak podstawą są relacje międzyludzkie oparte na zaufaniu, współpracy, odpowiedzialności czy wspólnych wartościach. I choć wydaje się to pojęcie raczej z obszaru socjologii, to ma bardzo realne przełożenie na życie gospodarcze.

W skali mikro wysoki poziom kapitału społecznego pomaga w osiągnięciu celów ekonomicznych na poziomie poszczególnych przedsiębiorstw. Przykładowo firmy bardziej odpowiedzialne społecznie mogą zwykle łatwiej pozyskiwać klientów czy inwestorów, wzajemne zaufania obniża też koszty transakcyjne.

Społeczności lub organizację mogące korzystać z kapitału społecznego charakteryzują się też zwiększoną skłonnością do podejmowania ryzyka, aktywnością, przedsiębiorczością i innowacyjnością. W skali makro przyczynia się to do szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju gospodarczego i w konsekwencji do dobrobytu społecznego.

Ciągła praca

Można powiedzieć, że gospodarka, w której kapitał społeczny odgrywa dużą rolę, jest przeciwieństwem krwiożerczego kapitalizmu, gdzie liczyła się tylko maksymalizacja zysku oparta na bezrefleksyjnej eksploatacji zasobów (i ludzkich i naturalnych). Jest też bardziej zrównoważona niż w modelu ekonomii ultraliberalnej, i oczywiście bardziej efektywna niż w modelu gospodarki centralnie sterowanej czy nadmiernie etatystycznej.

– Budowanie kapitału społecznego to ciągła praca i nie można tego zrobić w ciągu kilku miesięcy, roku czy dwóch. Potrzeba na to wielu lat – mówi Jolanta Wiewióra, dyrektor zarządzająca pionem HR i komunikacji w Banku Gospodarstwa Krajowego.

Biznes zmienia się wraz z rosnącymi oczekiwaniami, odpowiadając też na presję ze strony interesarius

Biznes zmienia się wraz z rosnącymi oczekiwaniami, odpowiadając też na presję ze strony interesariuszy jeśli chodzi o społeczną odpowiedzialność. I wdraża praktyki, których celem ma być pozytywne oddziaływanie firmy na otoczenie

Foto: shutterstock

– Natomiast to, że w okresie pandemii widać było już mocne więzi międzyludzkie, większe zaufanie do siebie nawzajem, co na pewno jeszcze bardziej pokazała wojna w Ukrainie, nie wzięło się z niczego. To był kapitał, który już wcześniej wypracowaliśmy i który bardzo mocno zaowocował. Myślę, że to nas bardzo umocniło i pokazało, że to jest też droga, która przekłada się na siłę państw – uważa Jolanta Wiewióra.

Efektywna gospodarka

Ekonomiści oceniają, że zwykle w krajach rozwiniętych poziom kapitału społecznego jest wyższy. A jak jest w Polsce?

– Tu mamy jeszcze wiele do zrobienia – komentuje prof. Krzysztof Opolski z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego. – Wiele rankingów pokazuje, że Polska pod tym względem zajmuje odległe miejsca, a kapitał społeczny jest wciąż niski. Ludzie sobie nie wierzą, nie ma odpowiednich instytucji, które uczyłyby nawiązywania więzi i wzajemnych relacji. Jesteśmy krajem, który potrzebuje stworzenia pewnych instytucjonalnych ram dla kapitału społecznego i odpowiedniej edukacji – zaznacza Opolski.

Prof. Opolski podkreśla, że swoją rolę w budowaniu kapitału społecznego mają w zasadzie wszyscy uczestnicy życia gospodarczego. – Jeśli uznamy, że jego istotą jest budowanie wiary i zaufania w poprawne, skuteczne i najbardziej adekwatne do aktualnej sytuacji działania, to jest to odpowiedzialność biznesu, państwa, organizacji pozarządowych i podmiotów życia społecznego – zauważa prof. Opolski.

Wyzwania dla biznesu

Do państwa należy np. zadanie przygotowywania i wdrażanie odpowiednich rozwiązań regulacyjnych, tworzenie systemu instytucji (np. kontrolnych i nadzorczych, ale też wspierających np. rozwój trzeciego sektora) czy też wielkie wyzwania dotyczące systemu edukacji w zakresie kształcenia umiejętności społecznych.

Oczywiście ogromną pracę do wykonania ma też sektor prywatny. – Wyzwania są duże, ale powiedziałbym, że przedsiębiorcy w tym zakresie powoli odrabiają swoją lekcję – ocenia prof. Bolesław Rok, z Katedry Przedsiębiorczości i Etyki w Biznesie Akademii Leona Koźmińskiego. – Jeśli uznamy, że kapitał społeczny to budowanie trwałych, dwustronnie korzystnych relacji z różnymi grupami interesariuszy, to w tym procesie widać pewne postępy – mówi prof. Rok.

Biznes zmienia się wraz z rosnącymi oczekiwaniami, odpowiadając też na presję ze strony interesarius

Biznes zmienia się wraz z rosnącymi oczekiwaniami, odpowiadając też na presję ze strony interesariuszy jeśli chodzi o społeczną odpowiedzialność. I wdraża praktyki, których celem ma być pozytywne oddziaływanie firmy na otoczenie

Foto: GettyImages

Jak zauważa, wśród przedsiębiorców rośnie świadomość, że osiągnięcie trwałego sukcesu biznesowego w postaci zysków i dobrych wyników finansowych w dużej mierze zależy od jakości zbudowanych relacji społecznych. Jeśli przykładowo dana firma nie będzie dbać o swoich pracowników, to ci mogą po prostu pracować mało efektywnie, a jeśli jakaś spółka jest mało transparentna w swoich rozliczeniach finansowych, może spadać jej wycena. Pandemia i wojna jeszcze mocniej uwidoczniły zaś, że klienci oceniają działalność przedsiębiorstw również pod kątem przestrzegania zasad etyki i społecznego zaangażowania.

Zasady ESG drogowskazem działań

Eksperci podkreślają, że biznes zmienia się wraz z rosnącymi oczekiwaniami, odpowiadając też na presję ze strony interesariuszy jeśli chodzi o społeczną odpowiedzialność. I wdraża praktyki, których celem ma być pozytywne oddziaływanie firmy na otoczenie.

– Bardzo istotne jest, by były to działania rzetelne, zgodne ze spójną strategią, prawdziwe – zaznacza prof. Rok. Jak przyznaje, zdarza się bowiem, że firmy promują jakieś swoje działania, które w rzeczywistości okazują się jedynie marketingowymi sztuczkami, mającymi służyć poprawie ich wizerunku. – Dlatego trzeba monitorować to, w jaki sposób biznes angażuje się w społeczną odpowiedzialność, jak buduje swój kapitał zaufania, uwzględniając interesy wszystkich stron – dodaje prof. Bolesław Rok.

Dobrym instrumentem tego monitorowania są wdrażane w firmach zasady ESG. To analiza pozafinansowa pozwalającą zobaczyć wpływ danego przedsiębiorstwa na środowisko naturalne, społeczeństwo oraz przestrzeganie zasad ładu korporacyjnego (ESG to akronim angielskich słów E –environmental, S – social, G – governance).

Nauczyć się współpracy

Z kolei prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów i Biznesu Vistula podkreśla znaczenie edukacji, i to już od najwcześniejszego poziomu, w procesie wzmacniania kapitału społecznego.

– Kapitał społeczny to więzi budowane na zaufaniu i współpracy. Ponieważ w różnych powodów, których nie chciałabym tu rozwijać, nie są cechy charakterystyczne dla polskiego społeczeństwa, to musimy się tego nauczyć – mówi prof. Orłowski.

Jak ocenia, polski system edukacji wymaga gigantycznej zmiany i dużego wysiłku, by umieć uczyć umiejętności współpracy. Ale jego zdaniem nie ma tu innej drogi.

– Oczywiście można instytucjonalnie wspierać różne formy współpracy w życiu gospodarczym. Przykładowo służą temu fundusze grantowe premiujące takie projekty, gdzie współdziałają różne grupy albo zachęcają do takich działań. Jednak im wcześniej zaczniemy się uczyć współpracy właśnie w szkole, tym lepiej – zaznacza prof. Orłowski.

Materiał powstał we współpracy z BGK

Gospodarka
Biznes dość krytycznie ocenia rok rządu Donalda Tuska
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Firmy patrzą z nadzieją w przyszłość, ale uważają rok za stracony
Gospodarka
Ekonomiści o prognozach i wyzwaniach dla polskiej gospodarki. „Czasu już nie ma”
Gospodarka
Wiceminister Maciej Gdula: Polska nauka musi się wyspecjalizować
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Gospodarka
Nacjonalizacja po rosyjsku: oskarżyć, posadzić, zagrabić