500+ ratuje wzrost dochodów

Pomimo rekordowo niskiej stopy bezrobocia i problemów firm ze znalezieniem pracowników, dochody gospodarstw domowych z pracy rosną niemrawo – wynika z opublikowanego we wtorek raportu Narodowego Banku Polskiego.

Publikacja: 14.02.2017 11:50

500+ ratuje wzrost dochodów

Foto: Bloomberg

W III kwartale ub.r. realny (skorygowany o wpływ zmian cen) wzrost dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych zwiększył się o 5,9 proc. rok do roku, po zwyżce o 8,1 proc. w poprzednim kwartale. Gdyby nie wypłaty świadczeń z programu 500+, dochody te zwiększyłyby się tylko o 2,7 proc., najmniej od II kwartału 2014 r.

Realny wzrost dochodów z pracy najemnej (stanowią 40 proc. całkowitych dochodów) wyhamował w III kwartale ub.r. do 3,3 proc., z 4,1 proc. w II kwartale ub.r. i 3,8 proc. średnio w 2015 r. Stało się tak pomimo utrzymującej się wtedy deflacji, która zwiększa siłę nabywczą płac.

Dochody z nadwyżki operacyjnej brutto, czyli wynagrodzenia firm jednoosobowych (odpowiadają za 30 proc. dochodów gospodarstw domowych), zwiększyły się o zaledwie 1,1 proc. rok do roku, po zwyżce o 6,8 proc. w II kwartale. Dynamika tej kategorii dochodów jest wprawdzie bardzo zmienna, ale autorzy raportu NBP zwracają uwagę, że od początku 2015 r. znajduje się ona w tendencji spadkowej.

Realne dochody ze świadczeń społecznych, które odpowiadają za 20 proc. całkowitych dochodów sektora gospodarstw domowych, wzrosły w III kwartale 2016 r. o 12,4 proc. rok do roku, pomimo spadku bezrobocia i wypłat zasiłków z tego tytułu.. To głównie efekt programu 500+, który funkcjonuje od początku II kwartału ub.r.

Dochody gospodarstw domowych z tytułu własności (dochody odsetkowe pomniejszone o obciążenia z tytułu kredytów) w III kwartale zwiększyły się o 3,7 proc. rok do roku, w porównaniu do 5,8 proc. w poprzednim kwartale. Ta kategoria dochodów również charakteryzuje się jednak dużą zmiennością dynamiki. Obecnie ich wzrostowi nie sprzyja m.in. niski poziom stóp procentowych, wpływający na odsetki z lokat.

Choć tempo wzrostu dochodów wyhamowało, wzrost wydatków konsumpcyjnych gospodarstw domowych w III kwartale wyraźnie przyspieszył: do 3,9 proc., z 3,3 proc. w II kwartale. Wcześniej dynamika spożycia prywatnego przez dwa lata była stabilna.

„Choć po pierwszym kwartale wyższej dynamiki (spożycia – red.) trudno wnioskować o zmianie trendu, wydaje się, że zmiany w polityce świadczeniowej mogą przynajmniej przejściowo ją zwiększyć" – napisali ekonomiści NBP. Jak dodali, od połowy 2013 r. pomimo tendencji deflacyjnych w gospodarce drożeją dobra trwałe.

- Ewentualne nasilenie tej inflacji mogłoby przyspieszyć decyzje o zakupie dóbr trwałych, wzmacniając impuls wynikający z programu Rodzina 500+ – dodali.

Szybszy, niż w poprzednich latach, wzrost wydatków gospodarstw domowych w III kwartale był też możliwy za sprawą spadku stopy oszczędzania, która wyniosła 3,2 proc., po 4,1 proc. w II kwartale.

Materiał Promocyjny
Polska gospodarka na turboobrotach: PARP rozdysponuje miliardy na rozwój firm
Gospodarka
Unia uderza w tankowce i sojuszników Rosji. 200 jednostek na czarnej liście
Gospodarka
FOR: Na stosunek do prywatyzacji duży wpływ ma to, jak o niej mówimy
Gospodarka
„Zachodni biznes opuszczał Rosję we łzach”. Kto tak twierdzi?
Gospodarka
Rośnie kapitalizacja spółek Skarbu Państwa, a to nie wszystkie korzyści