Okamoto zapowiedział przedstawienie na początku kwietnia przez Fundusz nowej wersji styczniowej prognozy, która zakładała 5,5 proc. wzrostu, bo uwzględni bodźce fiskalne w Stanach, ale nie ujawnił szczegółów — pisze Reuter.
W wystąpieniu w ramach China Development Forum wskazał na zaniepokojenie rosnącymi różnicami między krajami rozwiniętymi gospodarczo i wschodzącymi rynkami, bo ok. 90 mln ludzi znalazło się od początku pandemii w strefie skrajnego ubóstwa. Jego zdaniem, Chiny już wróciły do poziomu wzrostu sprzed pandemii wyprzedzając wszystkie duże gospodarki, ale prywatna konsumpcja pozostaje nadal w tyle za inwestycjami.