Mamy za sobą kolejny rok pandemii. PFR stoi na pierwszej linii walki z jej skutkami gospodarczymi. Uruchomiliście w mijającym roku drugą wersję tarczy finansowej. Była skuteczna? Obroniliście firmy przed skutkami Covid-19?
Jestem przekonany, że w Polsce odpowiedź gospodarcza na pandemię była bardzo skuteczna. Udało się ochronić rynek pracy i mamy jedną z najniższych stóp bezrobocia w UE. Podczas pandemii gospodarstwa zgromadziły dodatkowe oszczędności i poprawiła się ich ogólna kondycja finansowa. Co ważne mamy zdrowy sektor przedsiębiorstw, który odnotował w tym roku najwyższą od dekad rentowność netto blisko 6 proc. Firmy po trzech kwartałach miały rekordowy zysk netto w kwocie 180 mld zł i najprawdopodobniej uzyskały w całym 2021 r. najwyższe zyski w historii. Dysponują dużą poduszka finansową w wysokości ponad 50 mld zł, która powoduje, że mają silny bufor bezpieczeństwa na wypadek kolejnych fal pandemii.
Część ekonomistów zarzuca, że przerzucenie obowiązku wspierania firm na PFR, ale też na Bank Gospodarstwa Krajowego, emisja przez obie te instytucje obligacji na zapewnienie finansowania tego wsparcia, to wypychanie długu poza budżet państwa, zaciemnianie obrazu finansów publicznych, że w ten sposób olbrzymia kwota jest wyłączona spod kontroli parlamentu. Co pan na to?
Dla tarczy finansowej PFR, parlament stworzył specjalne przepisy w ustawie o systemie instytucji rozwoju, w której przyjął, że PFR oraz BGK będą odpowiedzialne za wdrażanie działań przeciwdziałających skutkom pandemii Covid-19. Premier zapowiedział w kwietniu 2020 r., że planowana wartość tarczy finansowej wyniesie blisko 100 mld zł. Dało to wtedy, podczas lockdownu i pierwszego szoku związanego z pandemią, milionom pracowników i setkom tysiącom firm poczucie bezpieczeństwa i potrzebne wsparcie. Wszystkie wydatki z tarczy oraz zobowiązania w postaci obligacji są publicznie znane oraz zostały ujęte w deficycie i długu sektora finansów publicznych w 2020 i 2021 roku. Podobnie jest w BGK. Jest oczywiście pytanie czy takie programy jak tarcza finansowa PFR, czy fundusz przeciwdziałania Covid-19 w BGK nie powinny być elementem budżetu centralnego.
No właśnie?