Reklama

Samorządy zapłaczą i zapłacą

Miasta i gminy nie mają na razie wyjścia i przygotowują się do wyższych rachunków za prąd w nowym roku. Nie wiadomo, gdzie znajdą na to pieniądze.

Publikacja: 17.12.2018 20:00

W mniejszych miastach oświetlenie ulic to największa część wydatków na energię elektryczną

W mniejszych miastach oświetlenie ulic to największa część wydatków na energię elektryczną

Foto: shutterstock

Wcześniej czy później wszystkie samorządy będą musiały zapłacić o wiele więcej za energię elektryczną niż obecnie – spółki energetyczne nie stosują wobec nikogo żadnej taryfy ulgowej. Tłumaczą, że wzrost cen prądu wynika z rosnących kosztów jego produkcji – w tym cen węgla i drożejących uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Dla samorządów nie ma wyodrębnionej taryfy, tak jak dla gospodarstw domowych. Oferty przetargowe ze strony spółek energetycznych oparte są na aktualnych rynkowych cenach. Ciekawe, że już ponad dwa lata temu PGE powołała specjalną komórkę ds. kontaktów z samorządami. I firma wyjaśniała lokalnym włodarzom jak przykładowo działa instrument gwarancji ceny w długoterminowych kontraktach i jakie są prognozy i tendencje na rynku cen energii elektrycznej. A tendencje jednoznacznie wskazywały, że ceny będą rosły.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Gospodarka
Brytyjczykom opłaciło się przyjąć z pompą Donalda Trumpa. Co zyskali?
Gospodarka
Wojna kosztuje miliardy. Ukraina liczy na NATO, Rosja na ropę
Gospodarka
Skromny awans Polski w globalnym rankingu innowacyjności
Gospodarka
Izrael: Hamas ma długą historię kłamstw i manipulacji
Gospodarka
Złote góry dla powodzian. Lądek-Zdrój rok po potopie
Reklama
Reklama