Aktualizacja: 22.05.2018 10:17 Publikacja: 22.05.2018 10:17
Foto: Bloomberg
Poniedziałkowa sesja przyniosła wzrost WIG20 o 1,7 proc. do 2268 pkt. Ruch był imponujący, zwłaszcza na tle słabiutkiego, poprzedniego tygodnia (najgorsze pięć dni od lutego). Źródeł wczorajszej zwyżki należy szukać w słowach Steven Mnuchin'a, sekretarza skarbu USA, który powiedział, że USA „zawieszają wojnę handlową", bo rozmowy z Chinami idą we właściwym kierunku. Niestety na tych wieściach skorzystały tylko duże spółki, a więc ulubieńcy zagranicznych inwestorów. Ci krajowi wciąż nie mają najlepszych humorów, o czym dobitnie świadczy fakt, że indeks mWIG40 spadał wczoraj trzecią sesję z rzędu i dotarł do poziomu 4511 pkt, a więc znalazł się najniżej od stycznia ubiegłego roku. Na starcie dzisiejszej sesji indeks tracił 0,2 proc. i oscylował już przy 2508 pkt. Jeśli dodamy do tego układ spadkowy obowiązujący na sWIG80, to trudno o optymizm. Szeroki rynek GPW pozostaje wciąż pod presją podaży, o czym pisałem w ubiegłym tygodniu analizując indeksy cenowe, które już dawno przekroczyły granicę bessy.
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Po wczorajszych znacznych spadkach, ale i kontrze pod koniec sesji, w środę główne warszawskie indeksy rosną. Pu...
Choć na większości europejskich rynków jest dziś w miarę spokojnie, to na krajowych inwestorów najwyraźniej padł...
W pierwszym kwartale w Europie przeprowadzono więcej IPO niż rok temu. W statystykach mocno zaznaczyła się polsk...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas