Oczy zwrócone na Amerykę

WIG20 zakończył środę spadkiem o 0,16 proc. do 2144 pkt. Indeks zatrzymał się dokładnie na poziomie lokalnego dołka.

Publikacja: 24.10.2018 17:45

Oczy zwrócone na Amerykę

Foto: Bloomberg

Nie ma co owijać w bawełnę. Środowa sesja na warszawskim parkiecie była po prostu nudna. Zakres wahań na WIG20 wyniósł zaledwie 18 pkt i cały dzień był jednym wielkim staraniem o to, by utrzymać notowania nad dołkiem z 11 października, czyli 2144 pkt. Bykom nie pomagały w tym dwie kwestie. Pierwsza to poranne odczyty PMI dla usług i przemysłu Niemiec i strefy euro. Wszystkie dane wypadły gorzej od oczekiwań. Druga to otwarcie sesji na Wall Street. Po godzinie handlu S&P500 spadał o 0,6 proc. do 2724 pkt, i to pomimo lepszych od prognozy odczytów PMI z amerykańskiej gospodarki. Wygląda na to, że za oceanem dobre dane to złe dane. Dlaczego? Być może dlatego, że wspierają jastrzębią politykę Fedu, co w konsekwencji zwiększa ryzyko większych napięć na linii Trump – Powell. Czego jak czego, ale konfliktów ekonomiczno-politycznych w tym roku rynkom naprawdę nie brakuje. Od technicznej strony warto dodać, że S&P500 spadł ostatnio poniżej 200-sesyjnej średniej kroczącej, co jest niepokojącym sygnałem przesilenia. Wypadkową tych wszystkich czynników jest fakt, że WIG20 zakończył środową sesję spadkiem o 0,16 proc. do poziomu 2144 pkt. Zatrzymał się więc dokładnie na wspomnianym wsparciu. Można to traktować jako dobry prognostyk przed czwartkową sesją, choć kluczowe będzie to jak zamknie się sesja na Wall Street.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Giełda
Dzień rekordów na GPW. WIG20 od początku roku zyskał już 30 proc.
Giełda
Na GPW znów wiosna
Giełda
Krajowy rynek w oczekiwaniu na decyzję RPP
Giełda
Ciężki początek sesji nad Wisłą
Giełda
Debiuty lekko odbiły. Ale na optymizm za wcześnie
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem