Uśredniona prognoza wskazuje, że WIG zakończy ten miesiąc na poziomie 52 039 pkt, a więc 3,5 proc. wyżej od poniedziałkowego otwarcia. W ujęciu optymistycznym wzrośnie o 7,4 proc. do 54 000 pkt, a w pesymistycznym spadnie tylko o 1,1 proc. do 49 750 pkt. – Sytuacja jest łudząco podobna do tej z sierpnia 2011 r. zarówno pod względem skali, jak i dynamiki spadku. Wówczas po tąpnięciu przyszedł czas sporej zmienności w ramach układu bocznego. I tego bym się obecnie spodziewał – mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk BM Pekao.
Które spółki mogą być beneficjentem ewentualnego odbicia? Analitycy typujący do technicznego portfela „Parkietu" mają w tej kwestii pewną podpowiedź. Proponują, by stawiać na podmioty relatywnie silne, lokalnie wyprzedane według popularnych oscylatorów (RSI, MACD) i których kurs akcji obronił ważne wsparcie na wykresie (np. dolną granicę kanału, zniesienie Fibonacciego, linię trendu). Na podstawie tych kryteriów wytypowali na marzec dziewięć spółek: Ten Square Games, PlayWay, Biomed Lublin, Wirtualną Polskę, 11 bit studios, CD Projekt, LiveChat Software, PKO BP i PKN Orlen. Uśredniona tegoroczna stopa zwrotu z akcji tych firm wynosi 5,5 proc., co pokazuje, że jak dotąd taki portfel radził sobie lepiej niż szeroki rynek. WIG jest bowiem od początku roku 12,7 proc. pod kreską.
W marcowym zestawieniu, podobnie jak w ubiegłym miesiącu, dominują producenci gier. W lutym takie podejście się opłaciło, portfel wprawdzie stracił 3,7 proc., ale WIG, do którego się porównujemy, spadł aż o 13,2 proc. Indeks WIG.GAMES jest w tym roku 7,2 proc. na plusie, co jest najlepszym wynikiem wśród wszystkich indeksów notowanych na GPW.