Izba Domów Maklerskich, Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych, Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych oraz Związek Maklerów i Doradców wystosowały list do ministra finansów Tadeusza Kościńskiego, w którym apelują o zmiany w projekcie rozporządzenia określającego zasady powoływania członków zarządu i rady nadzorczej warszawskiej giełdy. Zdaniem autorów pisma, do którego dotarła „Rzeczpospolita", jeśli nowe przepisy wejdą w życie, GPW może stracić legitymację moralną do egzekwowania stosowania zasad ładu korporacyjnego przez spółki, co obniżyłoby standardy polskiego rynku kapitałowego, a to byłoby ze stratą nie tylko dla inwestorów, ale także całej gospodarki.

Mocne argumenty
„Giełdy są poddane wielu dodatkowym wymogom, aby zapewnić maksymalnie wysokie standardy ładu korporacyjnego oraz kadry zarządzającej. Jednym z dokumentów definiujących takie wymogi są wytyczne ESMA (unijny regulator – red.), które miały zostać zaimplementowane w stosownym rozporządzeniu Ministra Finansów. W tym kontekście za bardzo niepokojące należy uznać, że w trakcie implementacji wytycznych powstał projekt rozporządzenia zawierający rozwiązania sprzeczne z celami zaleceń unijnego nadzorcy – czytamy w piśmie, jakie trafiło do Ministerstwa Finansów. – Konieczne jest dokonanie daleko idących modyfikacji projektu rozporządzenia" – piszą autorzy.
Mają oni zastrzeżenia do kilku punktów projektu. Chodzi m.in. o zapisy dotyczące niezależnego osądu, którym muszą się wykazać kandydaci do władz giełdy, a które to mogą zdyskwalifikować np. przedstawicieli branży maklerskiej w Radzie Giełdy. Są oni bowiem w relacjach biznesowych z GPW, co może powodować konflikt interesów i być przesłanką odmowy zatwierdzania kandydata. Problematyczne są też zapisy mówiące o tym, że to sama GPW miałaby dokonywać weryfikacji dokumentów i kandydatów, co nie tylko rodzi ryzyko dużej uznaniowości, ale też byłoby sprzeczne z zasadami ładu korporacyjnego.
– To zdumiewające, że na bazie wytycznych unijnego organu nadzoru, mających na celu podniesienie jakości kadr zarządzających giełdami, powstał projekt rozporządzenia sprzeczny z ideą tej rekomendacji – komentuje Mirosław Kachniewski, szef Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych.