Powrót inwestorów na rynek po świąteczno-noworocznej przerwie (tylko giełda warszawska miała we wtorek wolne z okazji święta Trzech Króli) wypadł całkiem okazale. Indeks MSCI EM, który mierzy zmiany na giełdach rozwijających się, w ciągu pięciu ostatnich sesji zwyżkował o 2,07 proc., co razem ze wzrostową sesją z 2 stycznia daje ponad 2,5-proc. stopę zwrotu od początku roku. Warto podkreślić, że zeszły tydzień dla indeksu MSCI EM był już czwartym z rzędu tygodniem wzrostowym. Tak dobrą passę emerging markets miały po raz ostatni na przełomie sierpnia i września ub.r., gdy MSCI EM wspiął się na poziom prawie 1100 pkt, czyli był najwyżej od sierpnia 2011 r. Po piątkowej sesji jest na wysokości 960 pkt. Od dołka z połowy grudnia, spowodowanego załamaniem giełdy moskiewskiej, zwyżkował już prawie 8 proc.