Reklama

Dramatycznie mało kobiet we władzach spółek na GPW. Wiemy, gdzie jest najgorzej

Pod koniec zeszłego roku kobiety stanowiły tylko 18 proc. wśród członków zarządów i rad nadzorczych 140 największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. To tylko o 0,8 pkt. proc. więcej niż rok wcześniej.

Publikacja: 06.03.2024 12:42

Dramatycznie mało kobiet we władzach spółek na GPW. Wiemy, gdzie jest najgorzej

Foto: Adobe Stock

Kobietom nadal jest trudno kruszyć szklane sufity w wielu spółkach na GPW. Mniej niż połowa dużych firm notowanych na warszawskiej giełdzie spełniała pod koniec 2023 r. wymagania, które już niedługo za dwa lata narzuci im unijna dyrektywa Women on Boards – wynika z najnowszej analizy danych 30% Club Poland, kampanii społecznej na rzecz zwiększania różnorodności we władzach spółek. Według tej dyrektywy (która jeszcze nie jest wdrożona do polskiego prawa), od lipca 2026 r. w dużych spółkach giełdowych z siedzibą w Unii, niedoreprezentowana płeć (czyli obecnie kobiety) będzie musiała stanowić co najmniej 40 proc. członków rad nadzorczych, lub minimum 33 proc. łącznego składu zarządu i rady nadzorczej.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Giełda
Dolar na łopatkach, złoty na tym korzysta
Giełda
Polskie akcje wróciły do łask
Giełda
Gaza znika, giełda w Izraelu kwitnie
Giełda
Rosyjskie drony nad Polską. Tak zareagowała giełda, złoty i obligacje
Giełda
Małe spółki wracają do gry. Jakie mają atuty?
Reklama
Reklama