Spółki z małej giełdy ochoczo przeskakują na duży parkiet

Wszyscy zeszłoroczni debiutanci na GPW pochodzili z NewConnect. Podobnie – przynajmniej na razie – jest w tym roku. Trudno sprowadzić wszystkie spółki, które zmieniły rynek, do wspólnego mianownika. Niektóre mocno rozwinęły biznes, a ich wycena urosła. Ale są i takie, które poniosły biznesową porażkę.

Średnia stopa zwrotu z akcji spółek pochodzących z NewConnect, które zadebiutowały na GPW w ciągu ostatnich pięciu lat, wynosi 10,2 proc. – wynika z naszych szacunków.

Spółki o przeprowadzce

W tym roku rynek notowań zmieniły trzy firmy z NewConnect: Passsus, Movie Games i Scope Fluidics. Żadna nie przeprowadziła emisji akcji, co jednak nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę nastroje panujące na rynkach kapitałowych. Z kolei w zeszłym roku, z grona ośmiu debiutantów z NewConnect ofertę publiczną przeprowadził jeden: Creotech Instruments.

– Rok 2022 był specyficzny, jeśli chodzi o rynek kapitałowy. Wydarzenia zewnętrzne, jak i pewna zadyszka w polskiej gospodarce oznaczały stagnację w inwestycjach kapitałowych i spadki indeksów. Creotech nie przestraszył się tych zewnętrznych problemów i w tym trudnym okresie zmienił parkiet – mówi Grzegorz Brona, prezes Creotechu. Dodaje, że była to decyzja dobra, dzięki niej istotnie poprawiła się płynność notowań, a akcje spółki znalazły się w kręgu zainteresowania dużych inwestorów.

Wtóruje mu Robert Strzelecki, prezes TenderHut. Podkreśla, że celem grupy od samego początku była obecność na głównym rynku giełdy. – Oprócz warszawskiej GPW rozważaliśmy także zagraniczne alternatywne rynki kapitałowe. Zdecydowaliśmy się jednak na Warszawę, a NewConnect był dobrym miejscem na start – mówi szef spółki. Dodaje, że już teraz odczuwa ona większe zainteresowanie ze strony inwestorów.

Niemal od samego początku cel w postaci rynku głównego obrało sobie też Cloud Technologies. – Decyzja o przejściu na rynek GPW zapadła na etapie prac nad strategią rozwoju na lata 2021–2023. Cieszymy się, że już zrealizowaliśmy ten cel. Dzięki temu potwierdzamy naszą stabilną sytuację finansową i transparentność oraz otwieramy się na szersze grono inwestorów, w tym zagranicznych – mówi Piotr Prajsnar, prezes Cloud Technologies.

Kto w kolejce

Największy odsetek wśród przenoszących się firm stanowili do tej pory reprezentanci nowej ekonomii, w tym spółki technologiczne, biotechnologiczne i producenci gier. To również z tych sektorów pochodzić będzie najwięcej spółek, które w najbliższych kwartałach zmienią rynek.

Wśród nich jest studio Render Cube. – Myślę, że naszego debiutu na GPW można się spodziewać w drugiej połowie bieżącego roku – zapowiada Damian Szymański, prezes Render Cube. Dodaje, że obecnie spółka nie przewiduje emisji akcji.

Na główny parkiet przenoszą się też m.in. Drago Entertainment, Bloober Team, Genomtec czy Pointpack.

Na NewConnect notowanych jest 360 spółek, a ich łączna kapitalizacja wynosi 14,6 mld zł. Z reguły na zmiany rynku decydują się podmioty największe, co jest związane z wymogami regulacyjnymi: minimalna wycena umożliwiająca przejście to 12 mln euro. Z naszych szacunków wynika, że obecnie taką ma ponad 70 spółek. Można śmiało założyć, że gros z nich w najbliższych latach zmieni rynek. Czas pokaże, czy w ich miejsce pojawią się nowi, ciekawi emitenci.