Do tej pory już ponad 50 spółek wyszło z konkretnymi propozycjami dywidendy z zysku za 2021 r., a wiele innych zadeklarowało gotowość do jej wypłaty. – Zauważamy pojedyncze okazje, gdzie po ostatnich spadkach na krajowym rynku akcji wskaźnik stopy dywidendy znajduje się blisko dwucyfrowych wartości – mówi Lukas Cinikas, analityk BM BNP Paribas. – Trzeba jednak brać pod uwagę fakt, że w obecnym otoczeniu gospodarczym (mocnej presji inflacji i wzrostu stóp procentowych) zdolność do wypłaty gotówki może być ograniczona. Na przykład spółki z sektora przemysłowego mogą zgłaszać większe zapotrzebowanie na kapitał obrotowy z uwagi na wzrost cen surowców – dodaje.

Na sowite wypłaty można tradycyjnie liczyć u deweloperów, dla których 2021 r. pod względem wyników sprzedaży był bardzo udany. Duży popyt sprawił, że ich marże utrzymały się na dość wysokim poziomie. Wysokie stopy dywidend można znaleźć też w sektorze spółek przemysłowych, z których wiele od lat dzieli się zyskami ze swoimi akcjonariuszami. Z uwagi na niepewne otoczenie część firm ograniczyła tegoroczne wypłaty lub ma takie plany. Kilka ma na tyle silną pozycję gotówkową, że w tym sezonie będą mogły sobie pozwolić na sowite wypłaty. Ponadprzeciętnie wysokie stopy dywidend mogą zapewnić akcje wybranych firm budowlanych.