Ka­pi­ta­li­za­cja Gieł­dy Pa­pie­rów War­to­ścio­wych w War­sza­wie, li­czo­na w eu­ro, wzro­sła w lu­tym o 3,9 proc. – wy­ni­ka z da­nych Eu­ro­pej­skiej Fe­de­ra­cji Giełd (FE­SE). Sam in­deks sze­ro­kie­go ryn­ku (WIG) wzrósł w ub. mie­sią­cu o 1,5 proc. Na ko­niec lu­te­go war­tość kra­jo­wych spół­ek no­to­wa­nych na GPW wy­no­si­ła 125,8 mld eu­ro

Mi­mo wzro­stu GPW wciąż jest ósmym ryn­kiem w Eu­ro­pie (da­ne FE­SE nie uwzględ­nia­ją jed­nak gieł­dy w Lon­dy­nie). Li­de­rem wciąż po­zo­sta­je NY­SE Eu­ro­next, gdzie war­tość no­to­wa­nych spół­ek prze­kra­cza 2,03 bln eu­ro. Bez­po­śred­nio przed GPW jest ry­nek tu­rec­ki. W ubie­głym mie­sią­cu zwięk­szył on swo­ją ka­pi­ta­li­za­cję o bli­sko 5 proc. Różni­ca mię­dzy Stam­bu­łem a War­sza­wą na ko­niec lu­te­go wy­no­si­ła bli­sko 60,2 mld eu­ro. Jak pod­kre­śla­ją ana­li­ty­cy, po­zy­cja GPW w eu­ro­pej­skiej staw­ce od­zwier­cie­dla jej re­al­ną si­łę i jest ma­ło praw­do­po­dob­ne, by do­go­ni­ła któ­rąś z wy­prze­dza­ją­cych ją giełd. Co­raz więk­szym za­gro­że­niem dla GPW sta­je się zaś gieł­da ir­landz­ka, któ­ra do na­sze­go ryn­ku tra­ci już tyl­ko 5 mld eu­ro. Od­ra­bia­nie dy­stan­su do GPW jest zwią­za­ne głównie ze wzro­stem war­to­ści ryn­ko­wej Al­lied Irish Bank (głów­nie po­przez emi­sje no­wych ak­cji).

Do­bre na­stro­je, ja­kie pa­no­wa­ły na więk­szo­ści eu­ro­pej­skich giełd w lu­tym, prze­ło­ży­ły się na ob­ro­ty ryn­ko­we. In­we­sto­rzy naj­ak­tyw­niej­si by­li na NY­SE Eu­ro­next, gdzie war­tość ob­ro­tów prze­kro­czy­ła

105 mld eu­ro, o 4,2 proc. wię­cej niż w stycz­niu. Dla po­rów­na­nia: w War­szawie ob­ra­ca­no ak­cja­mi o war­to­ści 4,2 mld eu­ro (wzrost o 4,9 proc.). Rów­nież pod tym wzglę­dem GPW ustę­pu­je za­rów­no gieł­dzie tu­rec­kiej, jak i nor­we­skiej.