Reklama
Rozwiń
Reklama

Banki w kolejce do giełdowych notowań

Nawet sześciu reprezentantów branży rozważa debiut na warszawskim parkiecie. W tym roku w tabeli notowań pojawić się może dwóch.

Publikacja: 04.04.2014 06:17

Banki w kolejce do giełdowych notowań

Foto: Fotorzepa/Grzegorz Psujek

Wprawdzie na warszawskiej giełdzie notowanych jest już 16 banków, ale wiele wskazuje na to, że ich liczba w kolejnych latach może znacząco wzrosnąć. Na razie o debiucie otwarcie mówi jedynie Raiffeisen Polbank.

Dwie oferty Raiffeisena

– Rozmawiając w 2011 r. z Komisją Nadzoru Finansowego na temat warunków przejęcia Polbanku, uzgodniliśmy, że akcje połączonej instytucji znajdą się na giełdzie najpóźniej w połowie 2016 r. – tłumaczy Piotr Czarnecki, prezes ósmego pod względem wielkości banku w Polsce, jedynej tak dużej instytucji z tej branży, która wciąż nie jest notowana na GPW.

– Płynność akcji musi być utrzymywana na poziomie co najmniej 15 proc. Możliwe jest również wprowadzenie na giełdę papierów austriackiego Raiffeisen Bank International obok ich notowań w Wiedniu – zaznacza prezes Czarnecki. Takie rozwiązanie oznacza, że Raiffeisen przygotowuje nie jedną, ale dwie oferty publiczne.

Termin debiutu będzie zależał od sytuacji rynkowej. – Wejście na giełdę to poważne wyzwanie, ale i motywacja, bo musimy się zmierzyć z najlepszymi i w krótkim czasie osiągnąć co najmniej średnie rynkowe dla poszczególnych parametrów działalności banku – przekonuje Piotr Czarnecki.

54,4 proc. zarobili do tej pory inwestorzy, którzy kupili podczas debiutu w 2012 r. akcje Alior Banku.

Reklama
Reklama

W jaki sposób może odbyć się oferta? – Za wcześnie na takie deklaracje, ale z pewnością plasowanie papierów wśród inwestorów indywidualnych może być sposobem na zwiększenie ich zainteresowania również komercyjną ofertą naszego banku – deklaruje prezes Raiffeisen Polbanku.

Na pytanie o możliwą dywidendę zapewnia, że w sektorze bankowym ich wypłacanie to standard. Austriacki właściciel regularnie dzieli się zyskiem z inwestorami, a od czterech lat jest najbardziej zyskownym bankiem w Austrii. Można zatem liczyć, że działająca w Polsce jego spółka będzie równie hojna.

Chętne maluchy

O debiucie mówi się też w przypadku innej zagranicznej instytucji – hiszpańskiego Banco Santander, właściciela BZ WBK. Pierwsza zapowiedź pojawiła się w komunikacie KNF z 4 grudnia 2012 r. Nadzorca zgodził się wtedy na połączenie BZ WBK i Kredyt Banku, a jednym z warunków transakcji było wprowadzenie na giełdę akcji hiszpańskiej grupy. Ostateczny termin, jaki wówczas ustalono, to 31 grudnia 2014 r. Banco Santander, wchodząc na GPW, powtórzyłby przypadek włoskiego UniCreditu (debiut w 2007 r.), będącego właścicielem Pekao, także notowanego na warszawskiej giełdzie.

Wśród mniejszych banków wymienia się trzech potencjalnych kandydatów do debiutu.

– Naturalną konsekwencją wzrostu biznesu jest poszukiwanie źródeł finansowania dalszego rozwoju – przyznaje Bartosz Chytła, prezes niewielkiego Meritum. – Decyzję, jak dalej finansować rozwój banku, będziemy podejmować w 2015 r. Jesteśmy otwarci na wszystkie możliwe opcje, w tym pozyskanie nowego akcjonariusza czy wejście na giełdę – zaznacza.

W kwietniu 2013 r. pojawiły się wzmianki o możliwym debiucie FM Bank PBP, którego głównym inwestorem jest fundusz Abris Capital Partners. – W perspektywie trzech lat będziemy chcieli przeprowadzić ofertę publiczną banku – mówił wówczas Paweł Gieryński, szef rady nadzorczej. – Nie planujemy w najbliższym czasie debiutu giełdowego – ucina jednak teraz Eliza Więcław z FM Bank PBP.

Reklama
Reklama

Ostatnim potencjalnym kandydatem do wejścia na GPW jest należący do Getin Holdingu Idea Bank. Na gali Byków i Niedźwiedzi „Parkietu" Leszek Czarnecki, właściciel holdingu, zapowiedział, że planuje do końca roku wprowadzić na giełdę jedną ze swoich spółek. Najpewniej chodzi właśnie o Idea Bank.

– Notowanie akcji banków na giełdzie sprzyja dyscyplinie rynkowej i przejrzystości – tłumaczy Łukasz Dajnowicz z KNF. – Ważne jest również to, ile akcji znajduje się w wolnym obrocie. Bank ze znaczącym free floatem ma też większe szanse na to, że jego rating nie będzie automatycznym odzwierciedleniem oceny podmiotu dominującego, co może poprawić dostęp do finansowania i obniżyć jego koszt – podkreśla.

Wprawdzie na warszawskiej giełdzie notowanych jest już 16 banków, ale wiele wskazuje na to, że ich liczba w kolejnych latach może znacząco wzrosnąć. Na razie o debiucie otwarcie mówi jedynie Raiffeisen Polbank.

Dwie oferty Raiffeisena

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Reklama
Giełda
Słynny inwestor: Wyceny spółek z branży AI są zawyżone. Pomijają ważny czynnik
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Giełda
Byki zaczynają mieć wątpliwości
Giełda
Inwestorzy na GPW sprawili sobie prezent na Święto Niepodległości
Giełda
Byczy bal przerwany. Niedźwiedzie weszły na parkiet
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Giełda
Zohran Mamdani, nowy burmistrz Nowego Jorku zapowiada zmiany. Co na to biznes i politycy?
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama