WIG20 tracił na otwarciu czwartkowej sesji 0,3 proc., a WIG spadał o 0,2 proc. Na warszawskim parkiecie szybko przewagę zyskali jednak kupujący. Już kilkanaście minut po starcie notowań indeksy wyszły bowiem nad kreskę. Pół godziny po rozpoczęciu sesji WIG20 zyskiwał 0,2 proc. Niewielkie wzrosty dominują również na innych kluczowych europejskich parkietach.
Ciekawy jest dzisiejszy kalendarz publikacji danych makroekonomicznych. W nocy opublikowany został PKB Japonii za I kwartał. W ujęciu kwartał do kwartału gospodarka tego kraju urosła o 1,5 proc., podczas gdy eksperci oczekiwali wzrostu o 1 proc. PKB annualizowany zwiększył się zaś o 5,9 proc., wobec oczekiwanego wzrostu o 4,2 proc. Mimo pozytywnego zaskoczenia sesja w Japonii zakończyła się spadkami. Nikkei225 spadł o 0,8 proc. W czwartek traciła też giełda w Szanghaju. Wzrosty dominowały za to w Hongkongu.
Minimalnie lepszy od prognoz okazał się odczyt dla gospodarki niemieckiej. PKB naszego zachodniego sąsiada wzrósł o 0,8 proc. w ujęciu kwartał do kwartału, podczas gdy analitycy spodziewali się wzrostu o 0,7 proc. Na dziś zaplanowano publikację odczytów PKB również m.in. dla Włoch, Polski i strefy euro. W wypadku naszego kraju eksperci oczekują wzrostu PKB o 3,1 proc. w porównaniu z I kwartałem 2013 r., wobec 2,7 proc. wzrostu w poprzednim kwartale, a dla strefy euro prognozy przewidują zwyżkę o 1,1 proc. (w poprzednim kwartale gospodarka eurogrupy urosła o 0,5 proc.).
Po południu poznamy szereg danych z gospodarki amerykańskiej. Uwagę warto zwrócić przede wszystkim na odczyty produkcji przemysłowej i wykorzystania mocy produkcyjnych w kwietniu (dane zostaną ogłoszone o 15.15 polskiego czasu), cotygodniowy odczyt o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (14.30) oraz majowe indeksy NY Empire State i Fed z Filadelfii (odpowiednio 14.30 i 16.00). Eksperci oczekują, że w porównaniu z marcem produkcja przemysłowa wzrosła o 0,1 proc., podczas gdy w marcu zwiększyła się o 0,7 proc. W wypadku wykorzystania mocy produkcyjnych spodziewają się zaś utrzymania poziomu 79,2 proc. Indeks NY Empire State zgodnie z oczekiwaniami ekspertów mógł wzrosnąć do 6 pkt, z 1,29 pkt w kwietniu. W wypadku indeksu Fed z Filadelfii oczekiwany jest zaś spadek o 2,6 pkt, do 14 pkt. Analitycy przewidują ponadto, że liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych podobnie jak w poprzednim tygodniu sięgnie 319 tys.