Ciężkie czasy dla maklerów

Szefowie domów maklerskich po 2014 r. raczej nie mają wielu powodów do zadowolenia. Powód? Mało ofert pierwotnych, a także niższe niż w 2013 r. obroty na GPW. Spadły one o prawie 7 proc., do 205,3 mld zł.

Publikacja: 08.01.2015 09:18

Ciężkie czasy dla maklerów

Foto: Bloomberg

Rynek wtórny miał jednak swoich wielkich wygranych. Liderem obrotów na rynku akcji znów okazał się DM Banku Handlowego. Instytucja ta pośredniczyła w transakcjach na kwotę blisko 54,5 mld zł (tylko transakcje sesyjne). To jednak prawie o 1,5 mld zł mniej niż rok wcześniej. Ale pod względem udziału w rynku firma umocniła swoją pozycję na GPW. W 2013 r. miała 12,71 proc. rynku, podczas gdy w ubiegłym roku 13,27 proc.

Wszystko dlatego, że dużo gorzej radziły sobie inne instytucje z czołówki. O prawie 13 mld zł mniej obrotu zrealizował Credit Suisse Securities. To największy spadek wśród wszystkich domów maklerskich. Firma odczuwa konsekwencje  przeniesienia platformy transakcyjnej z Warszawy do Londynu, a także utraty kilku czołowych maklerów jeszcze w 2013 r. Słabszy rok ma za sobą również Ipopema Securities. Jej aktywność spadła o prawie 10,5 mld zł. Również w tym przypadku jest to m.in. efekt licznych przetasowań kadrowych.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Giełda
Dzień rekordów na GPW. WIG20 od początku roku zyskał już 30 proc.
Giełda
Na GPW znów wiosna
Giełda
Krajowy rynek w oczekiwaniu na decyzję RPP
Giełda
Ciężki początek sesji nad Wisłą
Giełda
Debiuty lekko odbiły. Ale na optymizm za wcześnie
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem