Reklama

Prezes McDonald’s zapewnia: Nasze jedzenie wciąż jest bezpieczne

Dzień po wybuchu epidemii E. coli związanej z kanapkami sieci McDonald’s w zachodniej części Stanów Zjednoczonych, w wyniku której jedna osoba zmarła, a 10 trafiło do szpitala, McDonald’s stara się minimalizować szkody i zapewnia klientów, że jego dania nadal są bezpieczne.

Publikacja: 23.10.2024 18:36

Epidemia E. coli związanej z kanapkami sieci McDonald’s w zachodniej części Stanów Zjednoczonych

Epidemia E. coli związanej z kanapkami sieci McDonald’s w zachodniej części Stanów Zjednoczonych

Foto: Bloomberg

„Jesteśmy przekonani, że możecie pójść do McDonald’s i cieszyć się naszymi klasykami” — powiedział w programie „Today” stacji NBC prezes McDonald’s USA Joe Erlinger. „Chcę powiedzieć naszym konsumentom, że możecie śmiało pójść do McDonald’s już dziś” -dodał.

Czytaj więcej

McDonald's wraca na Ukrainę. Najpierw w Kijowie

Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom wydały we wtorek ostrzeżenie dotyczące bezpieczeństwa żywności, zgłaszając co najmniej 49 zachorowań w 10 stanach – przypomina CNN. Większość zachorowań wystąpiła w Kolorado i Nebrasce, a większość osób, które zachorowały, zjadło amerykański odpowiednik kanapki – McRoyal, czyli McDonald's Quarter Pounder.

„Wczoraj podjęliśmy szybkie działania, aby usunąć Quarter Poundery z naszego menu” — powiedział Erlinger. „Jeśli w naszym łańcuchu dostaw znajdował się zanieczyszczony produkt, najprawdopodobniej już przedostał się przez ten łańcuch dostaw” - dodał.

Akcje McDonald’s spadły o prawie 7 proc. w środę po otwarciu sesji na nowojorskiej giełdzie — zmierzając ku najgorszemu wynikowi od 12 marca 2020 r., kiedy świat wprowadził lockdown z powodu COVID-19 – przypomina CNN.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

KFC w Australii i McDonald's Japonii mają problem z kurczakami i frytkami

Czy McDonald's podzieli los sieci Chipotle

Amerykańskie media przypominają o kłopotach konkurencyjnej sieci fast-food, której walka o odzyskanie zaufania klientów i inwestorów trwała wiele lat po podobnych incydentach. W 2015 roku w kilku lokalach sieci Chipotle pojawiały się ogniska E. coli i norowirusa. W ciągu trzech lat, podczas których Chipotle nie udało się powstrzymać kolejnych przypadków zatruć klientów, niegdyś cenione przez inwestorów akcje załamały się, tracąc dwie trzecie swojej wartości. Chipotle ostatecznie zapłaciło karę w wysokości 25 milionów dolarów nałożoną przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków w 2020 r. i zatrudniło nowego dyrektora generalnego, Briana Niccola, który wyprowadził firmę na prostą W zeszłym miesiącu Niccola zaczął pracę w Starbucks.

Pod rządami Niccola Chipotle zaczęło szkolić swoich pracowników zajmujących się żywnością w celu promowania zasad higieny i bezpieczeństwa, a także zaczęło badać pracowników pod kątem standardów bezpieczeństwa żywności.

Czytaj więcej

McDonald's pozbywa się współpracownika: Nie tolerujemy rasizmu

Sytuacja z bakterią E. coli w McDonald’s wydaje się ograniczać, przynajmniej na razie, do kwestii dostaw. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków ustaliła, że źródłem skażenia prawdopodobnie były pokrojone w paski cebule. Na razie McDonald’s zaprzestał używania cebuli i ćwierć funtowych kotletów wołowych w kilku stanach, twierdzi CDC. Mimo to dochodzenie trwa, a inwestorzy są na krawędzi i gotowi do pozywania się akcji.

Firma w oświadczeniu zapewnia, że podejmuje szybkie i zdecydowane działania, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się epidemii. „W całym systemie McDonald’s naszym najwyższym priorytetem jest bezpieczna obsługa klientów w każdej restauracji, każdego dnia, i jest to coś, w czym nigdy nie pójdziemy na kompromis” — poinformowała firma.

Gastronomia
Starbucks w USA traci klientów. Sprzedaż rośnie na świecie mimo drogiej kawy
Gastronomia
Firmy cateringowe tak chcą walczyć z marnowaniem żywności
Gastronomia
Starbucks zmienia zasady pracy hybrydowej. Prezes usiłuje zreorganizować firmę
Gastronomia
Apetyt firm na głodnych Polaków. Rynek dostaw jedzenia na zakręcie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gastronomia
Starbucks walczy o chińskich klientów. Ceny mają być „bardziej przystępne”
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama