Kolej wciąż ma problemy z dotacjami z Unii

Kolejarze wydali ledwie 4 proc. z 21,5 mld zł. Przestają wierzyć, że wydadzą resztę. Martwi to resort rozwoju

Publikacja: 11.07.2012 02:38

Kolej wciąż ma problemy z dotacjami z Unii

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Na inwestycje kolejowe w programie operacyjnym „Infrastruktura i środowisko" zarezerwowano około 21,5 mld zł dotacji unijnych. Jednak spółki kolejowe, w tym PKP PLK, od początku okresu 2007–2013 nie są w stanie sięgnąć po te pieniądze. Na koniec czerwca w części programu poświęconej rozwojowi transportu kolejowego podpisano umowy tylko na 8,4 mld zł, czyli około 39 proc. dostępnych środków. Wydano dużo mniej, bo niecałe 4 proc. puli. Dla porównania – w całym sektorze transportu zawarto umowy na 68 proc. pieniędzy z UE (57 mld zł), a wydatki osiągnęły już poziom

32 proc. W sektorze drogowym, do którego część pieniędzy z kolei (1,2 mld euro) chce przesunąć resort rozwoju regionalnego, kontrakty konsumują już 86 proc. pieniędzy, a wydatki to 25 mld zł (ponad 50 proc. budżetu na drogi).

Widząc te same dane, resorty transportu i rozwoju regionalnego wciąż różnią się w ocenie możliwości wykorzystania pieniędzy unijnych przez kolej. Ministerstwo transportu na czele z ministrem Sławomirem Nowakiem dowodzi, że koniec końców kolej wyda wszystkie dotacje. Tym zapewnieniom od dawna nie dowierza Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. – Kolej jest w stanie wydać maksymalnie 90 proc. środków z UE, a i to pod warunkiem, że negocjacje Ministerstwa Transportu z Komisją Europejską zakończą się pełnym sukcesem i zrealizowane zostaną wszystkie planowane inwestycje – powtarza już od  dawna Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego.

Kolej się stara, ale...

– Staramy się maksymalnie wykorzystać przyznane dotacje unijne – mówi Mirosław Siemienic, rzecznik PKP PLK. Jak podaje, spółka zawarła już umowy o dofinansowanie na kwotę 13,4 mld zł. – Do końca roku PKP PLK planuje podpisać kolejne umowy na 2,3 mld zł – dodaje. Kolej przestała już jednak kategorycznie zapewniać, że wyda całą pulę dotacji. – By jak najlepiej wykorzystać unijne fundusze na kolej, przygotowujemy program rewitalizacji linii kolejowych, przebudowy rozjazdów kolejowych, zwiększenia bezpieczeństwa na przejazdach i inwestycji w tabor kolejowy – mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.

Unia dołoży więcej?

Aby wydać wszystko, resort transportu wystąpił do Brukseli o zwiększanie poziomu unijnego dofinansowania do 85 proc. (obecnie wynosi on 70 proc.). – Podniesienie dofinansowania do 85 proc. oraz zgoda na projekty rewitalizacyjne to kwestie kluczowe. Potrzeba do tego pisemnej zgody Komisji Europejskiej, a tej do dziś nie ma. Jedyne, co mamy, to wstępna zgoda dwóch komisarzy na rewitalizację – wskazuje Bieńkowska.

13,1 mld zł to pieniądze z Unii, po które koleje muszą sięgnąć, aby wykorzystać całą pulę dotacji

Tymczasem Nowak już pod koniec kwietnia ogłosił, że Bruksela zgodziła się nie tylko na finansowanie modernizacji polegających na gruntownej przebudowie torów i podniesieniu prędkości do co najmniej 160 km/h, ale i na rewitalizację linii. Na te inwestycje miało trafić 1,2 mld euro zaoszczędzone przez kolejarzy na przetargach, które rząd chce przeznaczyć na budowę dróg. Na to Bruksela dotąd zgody nie wyraziła. PKP PLK przygotowała już dziewięć takich projektów o wartości 2,4 mld zł.

– Doceniamy to, że zarządy spółek kolejowych są zdeterminowane, aby wykorzystać całą pulę dotacji. Ostatnio do listy inwestycji kolejowych dopisano dwa nowe projekty. Kolejnym krokiem będzie rozszerzenie jej o przedsięwzięcia rewitalizacyjne – mówi Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju. – Daje to szansę na poprawę sytuacji, ale nie zapewnia wykorzystania wszystkich dotacji – dodaje.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorów, a.stefanska@rp.pl, a.osiecki@rp.pl

Zakładane efekty dotowanych inwestycji

Po zakończeniu prac rewitalizacyjnych prędkość na wybranych liniach może wzrosnąć z 30–40 km/h do 100–110 km/h. Takie prace PKP PLK zaplanowała m.in. na odcinku Toruń – Bydgoszcz, na trasie z Częstochowy do Fosowskich i z Opola do Błotnicy Strzeleckiej, z Częstochowy do Koluszek oraz na trasach z Inowrocławia do Jabłonowa Pomorskiego, z Zawiercia do stacji Jaworzno Szczakowa, z Kalet do Kluczborka i na trasie Legnica – Rudna Gwizdanów. Przygotowywane są też projekty dotyczące m.in. szlaków towarowych na Śląsku.

 

Na inwestycje kolejowe w programie operacyjnym „Infrastruktura i środowisko" zarezerwowano około 21,5 mld zł dotacji unijnych. Jednak spółki kolejowe, w tym PKP PLK, od początku okresu 2007–2013 nie są w stanie sięgnąć po te pieniądze. Na koniec czerwca w części programu poświęconej rozwojowi transportu kolejowego podpisano umowy tylko na 8,4 mld zł, czyli około 39 proc. dostępnych środków. Wydano dużo mniej, bo niecałe 4 proc. puli. Dla porównania – w całym sektorze transportu zawarto umowy na 68 proc. pieniędzy z UE (57 mld zł), a wydatki osiągnęły już poziom

Pozostało 85% artykułu
Fundusze europejskie
Wkrótce miliardy z KPO trafią do Polski. Wiceminister finansów podał datę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze europejskie
Horizon4Poland ’24 - fundusze europejskie na polskie projekty B+R!
Fundusze europejskie
Pieniądze na amunicję i infrastrukturę obronną zamiast na regiony
Fundusze europejskie
Piotr Serafin bronił roli regionów w polityce spójności
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Fundusze europejskie
Fundusze Europejskie w trosce o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży