Wypełnianie luki

Władze wszystkich województw przeznaczyły kawałek unijnego tortu na pożyczki dla firm. Różnice w wielkości kawałka są jednak znaczne

Publikacja: 05.08.2012 16:00

Wypełnianie luki

Foto: Uważam Rze

Z hasłem „Fundusze unijne dla firm" kojarzą się przede wszystkim bezzwrotne dotacje. Przedsiębiorcy ze wszystkich województw mogą jednak też korzystać z preferencyjnych pożyczek, także współfinansowanych przez Unię Europejską. Władze niektórych województw na ten cel wyasygnowały całkiem sporo pieniędzy.

Sporo – to pojęcie oczywiście względne. Liderem pod tym względem jest województwo podlaskie. Na pożyczki dla przedsiębiorców (chodzi tylko o unijne pieniądze, bez krajowych środków publicznych) przeznaczono 36 mln euro, czyli około 5 proc. unijnego wkładu w Regionalnym Programie Operacyjnym (RPO). To znacznie mniej niż na dotacje (100 mln euro), ale w przeliczeniu na jedną zarejestrowaną na Podlasiu firmę daje to wynik najlepszy w kraju – około 1570 zł.

Podobne wyniki ma np. Wielkopolska, bo na jedną firmę przypada ponad 1300 zł.

W wartościach nominalnych to także rekord – 90 mln euro (6,7 proc. RPO) i tylko dwa razy mniej niż na dotacje, które wyniosły 185 mln euro. Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja na Śląsku. Na pożyczki dla biznesu przeznaczono tylko ok. 20 mln euro (czyli około 1 proc. śląskiego RPO) wobec ponad 200 mln euro na dotacje. Na jedną firmę w regionie to raptem 200 zł. Bardzo podobnie jest na Mazowszu – obecnie na jedną firmę to około 160 zł, a do końca roku powinno to być około 200 zł.

Dlaczego tak mało? Władze Śląska wyjaśniają, że zapotrzebowanie na zwrotne źródła kapitału nie jest tam zbyt duże. – Świadczyć może o tym fakt, że choć na terenie województwa działa 15 funduszy pożyczkowych i poręczeniowych, o unijne wsparcie w konkursach starało się osiem, a ostatecznie umowę podpisały tylko cztery – wyjaśnia Aleksandra Marzyńska, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.

W efekcie dokapitalizowania fundusze te udzieliły 131 pożyczek o wartości 32,4 mln zł oraz 44 poręczeń na 4,8 mln zł. To raczej mało. Przykładowo: w województwie podkarpackim efekty są bardziej imponujące: około 1000 pożyczek na 34,6 mln zł i 98 poręczeń na 14,5 mln zł.

Województwo podkarpackie także stosunkowo niewiele przeznaczyło w swoim RPO na pożyczki – 13 mln euro wobec 139 mln euro na dotacje. – Dotacje dla przedsiębiorców w porównaniu z pożyczkami czy poręczeniami mają bardziej widoczne, materialne efekty. Trzeba też mieć na uwadze, że w Polsce fundusze pożyczkowe czy poręczeniowe są instytucjami młodymi, rozwijającymi się – tłumaczy decyzje władz Agnieszka Czuchra, kierownik oddziału inżynierii finansowej w podkarpackim urzędzie marszałkowskim. Obecnie jednak, widząc, jak szybko rozchodzą się pożyczki wśród podkarpackich przedsiębiorców, zarząd województwa podjął decyzję o przekazaniu dodatkowych 10 mln euro na wsparcie funduszy pożyczkowych i poręczeniowych.

Władze Mazowsza także podkreślają, że wielkość instrumentów zwrotnych dostosowana jest do potrzeb. Określa je tzw. luka finansowa, czyli różnice między zapotrzebowaniem na zewnętrzne finansowanie a dostępnością do niego. To problem przede wszystkim dla mikroprzedsiębiorstw i małych firm, szczególnie tych rozpoczynających działalność, które nie mają wystarczającej historii kredytowej czy zabezpieczeń, by mogły skorzystać z oferty bankowej. Lukę widać też na terenach poza wielkimi miastami, gdzie nie ma rozwiniętej sieci instytucji finansowych.

Pożyczki zdrowsze niż dotacje

Jak duża jest taka luka na Mazowszu? – Odpowiedź na to pytanie jest wyjątkowo trudna – mówi Mariusz Frankowski, dyrektor Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych. – Mimo że panuje powszechny pogląd o trudnościach z uzyskaniem kredytów czy pożyczek dla przedsiębiorców, badania pokazują, że polscy przedsiębiorcy z reguły niechętnie się zadłużają. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że po kredyty sięgają raczej ci, którzy nie widzą innej alternatywy, niż ci odważni z dobrym pomysłem na innowacyjne rozwiązania – analizuje. I dodaje, że przecież przedsiębiorcy częściej sięgają po kredyty obrotowe niż po kredyty inwestycyjne, a środki unijne powinny być przeznaczone właśnie na rozwój, wspieranie nowych inwestycji, zwiększenie konkurencyjności przedsiębiorców, wprowadzanie innowacji czy tworzenie nowych produktów.

Dokładnie na te same aspekty, tyle że w innym kontekście, zwraca uwagę Radomir Matczak, dyrektor departamentu rozwoju regionalnego i przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. – Uważam, że pożyczki są zdrowszym instrumentem wsparcia dla firm niż dotacje – mówi. – Przedsiębiorcy dużo efektywniej wykorzystują tego typu środki, gdyż konieczność spłaty wymusza twardą i racjonalną ocenę celowości oraz wykonalności planowanego przedsięwzięcia inwestycyjnego – dodaje. Matczak podkreśla, że pomoc publiczna, w postaci bezzwrotnych grantów, powinna być ściśle ukierunkowana – np. dla tych podmiotów, które realizują innowacyjne projekty czy prowadzą prace badawczo-rozwojowe. – A taki stopień uprzywilejowania mogą posiadać tylko nieliczne inicjatywy – zauważa. Województwo pomorskie, podobnie jak podlaskie, wielkopolskie i zachodniopomorskie, należy do tych regionów, które przeznaczyły najwięcej na pożyczki dla firm.

– Lukę kapitałową w całej Polsce dodatkowo pogłębił kryzys finansowy, który od 2007 r. rozprzestrzeniał się na świecie. Wiąże się to z powszechną wśród instytucji finansowych polityką zacieśniania rygorów przyznawania finansowania w sektorze przedsiębiorstw oraz ograniczania akcji kredytowej – przypomina Radosław Krawczykowski, dyrektor Departamentu Wdrażania Programu Regionalnego w wielkopolskim urzędzie. Wsparcie z UE na pożyczki (w Wielkopolsce w ramach inicjatywy JEREMIE) tę lukę wypełnia – mówi Krawczykowski.

Warto dodać, że z pożyczek i poręczeń w tym regionie skorzystało już ponad 2200 firm. W woj. zachodniopomorskim – prawie 1080 (z czego 20 proc. stanowiły start-upy), w sumie wyniosły one 170,8 mln zł. – Wsparcie poprzez dotacje ma charakter jednorazowy i środki raz zainwestowane w rozwój danego przedsiębiorstwa nie mogą być powtórnie wykorzystane. Pożyczki to źródła wsparcia, które nie ulegną szybkiemu wyczerpaniu, lecz będą funkcjonowały w perspektywie wieloletniej i podlegały odnawianiu – podkreśla  Krawczykowski.

W nowym budżecie UE, tym na lata 2014–2020, Komisja Europejska będzie wymagać, by więcej pieniędzy poszło na instrumenty zwrotne. – Już w obecnej perspektywie postawiliśmy duży akcent na zwrotne instrumenty wspierania przedsiębiorców, niejako wyprzedzając oczekiwania Komisji – umówi Daniel Górski, dyrektor Departament Zarządzania RPO w podlaskim urzędzie marszałkowskim. – I już teraz możemy powiedzieć, że decyzja ta była słuszna, biorąc pod uwagę stopień wykorzystania tych instrumentów w naszym województwie. Mamy pośredników, którzy już udzielili pożyczek na 100 proc. otrzymanych środków.

Koncepcja z przyszłością

– Spore kwoty w ramach inicjatywy JEREMIE na instrumenty pożyczkowe dla firm pozwalają nam zebrać cenne doświadczenia na przyszłą perspektywę finansową. Jak powszechnie wiadomo, Komisja Europejska w coraz większym stopniu będzie kładła nacisk na tego typu instrumenty, które są wyjątkowo efektywnym elementem prorozwojowym – zaznacza Robert Michalski, zastępca dyrektora Wydziału Zarządzania RPO w zachodniopomorskim urzędzie marszałkowskim. I dodaje, że w przyszłej perspektywie, na lata 2014–2020 na pożyczki dla firm zostaną przeznaczone jeszcze większe kwoty, co nie oznacza, że całkowicie wykluczone zostaną dotacje dla firm.

Więcej informacji można znaleźć na stronach funduszy pożyczkowych oraz portalach urzędów marszałkowskich poszczególnych województw. Zapraszamy też do zadawania pytań, wystarczy je wysłać e-mailem do redaktora cyklu „Zmieniamy się razem z Funduszami UE" Artura Osieckiego a.osiecki@rp.pl.

Dla kogo pożyczki

Pożyczki i poręczenie współfinansowane z funduszy UE, oferowane przez pośredników finansowych, dostępne są dla mikroprzedsiębiorstw, małych i średnich firm, w tym także dla przedsiębiorców, którzy dopiero rozpoczęli swoją działalność. Udzielone wsparcie może być przeznaczone na rozwój firmy – inwestycje, zakup środków trwałych, wyposażenie miejsc pracy, materiały i produkty niezbędne do obrotu gospodarczego itp. Nie może być wykorzystane na opłacenie bieżących rachunków, wynagrodzeń, zobowiązań publiczno- -prywatnych oraz długów. Oprocentowanie pożyczek jest znacznie korzystniejsze niż to komercyjne, w niektórych przypadkach to nawet 2,5 proc. Dotychczas udzielono już kilka tysięcy tego typu pożyczek i poręczeń. Trafiają one przede wszystkim do mikrofirm, bo takich w Polsce jest najwięcej. Działają one we wszystkich branżach – produkcyjnej, budowlanej, transportowej, handlowej czy usług dla ludności.

Z hasłem „Fundusze unijne dla firm" kojarzą się przede wszystkim bezzwrotne dotacje. Przedsiębiorcy ze wszystkich województw mogą jednak też korzystać z preferencyjnych pożyczek, także współfinansowanych przez Unię Europejską. Władze niektórych województw na ten cel wyasygnowały całkiem sporo pieniędzy.

Sporo – to pojęcie oczywiście względne. Liderem pod tym względem jest województwo podlaskie. Na pożyczki dla przedsiębiorców (chodzi tylko o unijne pieniądze, bez krajowych środków publicznych) przeznaczono 36 mln euro, czyli około 5 proc. unijnego wkładu w Regionalnym Programie Operacyjnym (RPO). To znacznie mniej niż na dotacje (100 mln euro), ale w przeliczeniu na jedną zarejestrowaną na Podlasiu firmę daje to wynik najlepszy w kraju – około 1570 zł.

Pozostało 91% artykułu
Fundusze europejskie
Wkrótce miliardy z KPO trafią do Polski. Wiceminister finansów podał datę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze europejskie
Horizon4Poland ’24 - fundusze europejskie na polskie projekty B+R!
Fundusze europejskie
Pieniądze na amunicję i infrastrukturę obronną zamiast na regiony
Fundusze europejskie
Piotr Serafin bronił roli regionów w polityce spójności
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Fundusze europejskie
Fundusze Europejskie w trosce o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży