Brak porozumienia na unijnym szczycie

Nowy projekt budżetu UE 2014-20, który Herman Van Rompuy przekazał przywódcom na szczycie koło północy, zakłada cięcia tej samej wielkości co poprzednia, ale inaczej rozłożone. Największe cięcia są w konkurencyjności i infrastrukturze, zaś w rolnictwie - wzrost

Aktualizacja: 23.11.2012 13:21 Publikacja: 22.11.2012 21:16

Brak porozumienia na unijnym szczycie

Foto: AFP

Jak donosi Anna Słojewska korespondentka ekonomia24.pl w Brukseli szanse na porozumienie są jednak nikłe. Niewykluczone, że negocjujący mimo zapowiedzi, że będą obradować nawet w sobotę zakończą rozmowy już dziś wieczorem. Niestety nie oznacza to, że zapadną ostateczne decyzje. Wręcz przeciwnie, politycy rozjadą się bez ustaleń co dla Polski będzie kiepską informacją.

Obrady wznowiono choć ze sporym opóźnieniem. Mają potrwać 2-3 godziny. Przywódcy Unii kontynuują negocjacje przy obiedzie. Potem zaplanowano przerwę i kolejną fazę rozmów także dwustronnych. Przypomnijmy, że ostatnia propozycja dla Polski to 72,4 mld euro.

Drugi dzień szczytu UE w Brukseli poświęconego budżetowi unijnemu na lata 2014-2020 premier Donald Tusk rozpoczął od spotkania z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem.

Premier Tusk mimo zapowiedzi nie wyszedł do dziennikarzy. Jego konferencja została odwołana. Wciąż toczą się różne, w tym dwustronne rozmowy. Teraz rozmawiają przywódcy Francji i Wielkiej Brytanii. Angela Merkel, kanclerz Niemiec powątpiewa w sukces dzisiejszych obrad, a to już bardzo zły znak, bo Niemcy przed szczytem zapowiadali, że będą dążyć do podjęcia decyzji i prezentowali urzędowy optymizm. Teraz i jego brakuje...

Przerwane rozmowy i nowa propozycja

Rozmowy na szczycie przywódcy państw członkowskich UE przerwali w nocy z czwartku na piątek, po północy. Ich wznowienie zaplanowano w piątek w południe po analizie nowej propozycji budżetu.

Dla Polski przewiduje ona o 1,5 mld euro mniej w polityce spójności, ale wciąż więcej w porównaniu z obecnym budżetem.

Nowa propozycja Van Rompuya przedstawiona w czwartek w nocy oznacza, że Polska mogłaby w ramach funduszy spójności otrzymać w ciągu siedmiu lat nowej perspektywy finansowej około 72,4 mld euro. To wciąż więcej niż Polsce przypada w obecnym budżecie na lata 2007-13 (prawie 68 mld euro). Poza Polską tylko dwa inne kraje: Słowacja i Rumunia też zyskują w tej polityce.

Wydatki na konkurencyjność i badania zostały obcięte o 13 mld (w tym fundusz infrastrukturalny Connecting Europe o 5 mld); działania w zakresie bezpieczeństwa i obywatelstwa - 1,6 mld euro, a linia budżetowa pt. "Globalna Europa" na działania w polityce zagranicznej - o 5 mld.

Dwie polityki, w których odnotowuje się wzrost w nowej propozycji szefa Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya, to polityka spójności, która jest większa o 11 mld euro oraz rolnictwo - o 8 mld euro.

Duże zmiany zaszły wewnątrz samej polityki spójności. Dla niektórych państw zmiany oznaczają wzrost, dla innych - jak Słowacja i Polska - mniej środków. Dla Polski, tak jak uprzedzał premier Donald Tusk po spotkaniu z Van Rompuyem, obcięto limit dostępu do funduszy spójności, co oznacza cięcia o koło 1,5 mld euro.

Teraz propozycję Van Rompuya przywódcy i delegacje narodowe mają przestudiować. Rozmowy na szczycie będą wznowione.

Cameron: ta propozycja jest niewystarczająca

Premier W. Brytanii uznał, że nowa kompromisowa propozycja przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya ws. budżetu UE na lata 2014-2020 jest niewystarczająca.

- Myślę, że nie poczyniliśmy jeszcze wystarczających postępów - powiedział Cameron i dodał, że "nie jest to czas na przesuwanie pieniędzy z jednej części budżetu do drugiej".

Zdaniem Camerona cięcia są nieuniknione. Brytyjski premier argumentował, że jego kraj obcina wydatki państwa i tak samo musi być w Unii Europejskiej.

Kanclerz Austrii Werner Faymann uważa, że na szczycie UE w Brukseli nie widać żadnych oznak porozumienia. Faymann dał wyraz obawom, "czy w ogóle doprowadzimy do czegoś, co przetrwa siedem lat". Jego zdaniem "jesteśmy jeszcze dość daleko od porozumienia".

Hollande: prawdopodobnie nie będzie porozumienia

- To jest najbardziej prawdopodobne, wszyscy mają takie przekonanie - powiedział Hollande dziennikarzom po ogłoszeniu, że obrady zostały przerwane do piątkowego południa, by dać czas delegacjom na przeanalizowanie nowych kompromisowych propozycji przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya.

Prezydent dodał, że zostały częściowo wysłuchane jego postulaty dotyczące środków na politykę rolną, politykę spójności oraz odejścia od rabatów i ulg w składce do unijnego budżetu (największym stałym rabatem, spłacanym przez wszystkie pozostałe kraje, cieszy się Wielka Brytania).

- Ale nie jestem jeszcze usatysfakcjonowany - zastrzegł.

Wcześniej także kanclerz Niemiec Angela Merkel z powątpiewaniem wypowiedziała się o szansach na porozumienie na obecnym szczycie, ze względu na różnice dzielące poszczególne kraje. Z dużym prawdopodobieństwem konieczny będzie "drugi etap" - powiedziała szefowa niemieckiego rządu, cytowana przez agencję dpa.

Anna Słojewska: Mniej miliardów dla Polski

Lewandowski: źle, jeśli nie będzie przyjęta obecna propozycja

Albo kraje UE zgodzą się na propozycję, która została przedstawiona przywódcom "27" na szczycie UE w Brukseli, albo będzie źle - przewiduje unijny komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski.

- W miarę szukania porozumienia i wspólnego mianownika, te propozycje są coraz mniej korzystne, również dla uboższych krajów - mówił polskim dziennikarzom w nocy polski komisarz.

Jego zdaniem najbliższe dwie godziny, po tym jak przywódcy UE otrzymali nową propozycję od przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya, rozstrzygną czy to jest dobra podstawa porozumienia, czy nie. - Poszczególne kraje muszą wczytać się w ostatnią propozycje, która jest na stole i która wydaje się ostateczna - podkreślił.

Nowy projekt budżetu UE 2014-20, który Herman Van Rompuy przekazał przywódcom na szczycie koło północy, zakłada cięcia tej samej wielkości co poprzedni, ale inaczej rozłożone. Największe cięcia są w konkurencyjności i infrastrukturze, zaś w rolnictwie - wzrost.

Zdaniem Lewandowskiego najnowsza propozycja "wygląda nienajgorzej", jeśli chodzi o środki na Wspólną Politykę Rolną. Odnosząc się do środków na politykę spójności komisarz podkreślił, że Polska na razie jest wciąż (mimo cięć) jednym z trzech krajów, które otrzymują "trochę więcej" niż w obecnej perspektywie finansowej 2007-13.

Fundusze europejskie
Wkrótce miliardy z KPO trafią do Polski. Wiceminister finansów podał datę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze europejskie
Horizon4Poland ’24 - fundusze europejskie na polskie projekty B+R!
Fundusze europejskie
Pieniądze na amunicję i infrastrukturę obronną zamiast na regiony
Fundusze europejskie
Piotr Serafin bronił roli regionów w polityce spójności
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Fundusze europejskie
Fundusze Europejskie w trosce o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży