Rachunki internetowe w tradycyjnych bankach

Tanie lub darmowe konta obsługiwane głównie przez Internet nie są już domeną tzw. banków wirtualnych czy internetowych. Coraz częściej proponują je tradycyjne instytucje finansowe.

Publikacja: 10.01.2008 03:31

Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku, przekonuje nawet, że czas banków wyłącznie internetowych już minął. – Pod koniec lat 90. na świecie powstało dużo takich instytucji, jednak do dziś przetrwały nieliczne – mówi. Jego zdaniem internauci korzystający z usług finansowych oczekują, że bank będzie posiadał sieć oddziałów. – Nie po to, by realizować w nich proste operacje, bo te wygodniej jest zlecać przez Internet, ale na wszelki wypadek – przekonuje prezes Bartkiewicz.

Podobne wnioski płyną z badania SMG/KRC przeprowadzonego na internautach. Aż 89 proc. ankietowanych wśród cech idealnego konta internetowego wymienia łatwy dostęp do placówek.

Od poniedziałku ING Bank ma w ofercie internetowe Konto Direct, które po spełnieniu prostych warunków może być prowadzone bez opłat. Posiadacze innych rachunków w ING mogą je za darmo zmienić na konta internetowe. Bank nie ujawnia swoich planów sprzedażowych. Jednak doświadczenia jego konkurentów pokazują, że eksperymenty tradycyjnych banków z kontami internetowymi nie zawsze kończą się powodzeniem.

O sporym sukcesie może mówić BGŻ, który konto internetowe ma w ofercie od maja 2007 r. – Plan Internetowy to nasz najlepiej sprzedający się rachunek osobisty. Aż połowa kont otwieranych w ostatnich ośmiu miesiącach jest właśnie tego typu – mówi Dorota Czańka, dyrektor sprzedaży detalicznej w Banku BGŻ. Łącznie z konta nowego rodzaju korzysta około 10 proc. posiadaczy ROR w BGŻ. Z obserwacji Doroty Czańki wynika, że są to nie tylko osoby młode, ale też klienci starsi i bardziej konserwatywni.

Mniej powodów do radości ma Citi Handlowy, który oferuje swój rachunek internetowy od grudnia 2006 r., ale nie zawojował nim rynku. – Na konta online, w zależności od miesiąca, przypada od 5 do 10 proc. sprzedaży nowych ROR – mówi Agata Charuba-Chadryś z biura prasowego banku. Słabą sprzedaż tego produktu można jednak wytłumaczyć niezbyt korzystną ofertą cenową.

Internetowe Konta Inteligo prowadzi również PKO BP. Bank zapowiada, że w tym roku poszerzy bardzo dotąd skromną ofertę Inteligo m.in. o kredyty hipoteczne i karty kredytowe.

Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku, przekonuje nawet, że czas banków wyłącznie internetowych już minął. – Pod koniec lat 90. na świecie powstało dużo takich instytucji, jednak do dziś przetrwały nieliczne – mówi. Jego zdaniem internauci korzystający z usług finansowych oczekują, że bank będzie posiadał sieć oddziałów. – Nie po to, by realizować w nich proste operacje, bo te wygodniej jest zlecać przez Internet, ale na wszelki wypadek – przekonuje prezes Bartkiewicz.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu